Tegoroczna paryska wystawa MaisonObjet ma 20 lat
Przechodząc przez galerięJournal: N11 (210) 2015
Ona dojrzała. Ale pamiętamy jej "nadal dziewczynę". To prawda, obiecała pięknie wyrosnąć z kołyski. Tak się stało. Pojawiając się u szczytu zainteresowania formalizacją dekoracyjnej i - szerzej - sztuki wnętrza, nie dała tej roli prawodawcy i wykonawcy komukolwiek. Francuski! Co mogę powiedzieć, są w stanie stworzyć elegancko ubity wizerunek - kobiety, epoki, w domu, bez względu na wszystko. Cała ta tradycja literacka zawsze radziła sobie z łatwością. W tym roku organizatorzy wystawy odświeżyli koncepcję przy użyciu swojego ulubionego francuskiego narzędzia - wszystko wymieszaj. Od lat rozwinięta logistyka "chodzenia po pawilonach" przestała działać. Teraz nie idziesz do miejsca, w którym zawsze spodziewałeś się zobaczyć swoich ulubionych uczestników, ale przeczesujesz każdy centymetr przestrzeni. Sprytnie! Jeśli wcześniej podział na pawilony był liniowy: ethnics to ethnics, chic jest tak szykowny, naczynia to naczynia i tak dalej, to teraz zanurzacie się w świat dekoracji tak jak na pchlim targu wysokich poshiba. Wszystko pomieszane - od pomysłu do tematu. To tak, jakbyś podążał ścieżką twórczego narodzenia koncepcji, tworzysz trend, tworzysz przyszłość. Jest bardzo ciekawa i świeża, ekspozycja oferuje wspinanie się po dekoratorze, nawet jeśli nie jesteś. Co możemy powiedzieć o pro!
Precious- "Precious" stała się najbardziej "smażonym" tematem wystawy. Symbolizował złocone jabłko z szmaragdowymi jelitami. Coś w tym jest z bajki o dziewczynie i około siedmiu bohaterach. Co tym razem jednak zagraża nam zakazanemu owocowi? Tylko dobrze! "New Black" - tak, Elżbieta Lerish, twórczyni trendów, postawiła ten temat. Hipermaterialność i najwyższa kruchość - tak właśnie certyfikuje cennych "bohaterów" naszych czasów. Jest to zrozumiałe dla każdego myślącego człowieka: przesycenie Internetu doprowadziło do wystroju zwiększonych wymagań dotykowości, materialności, namacalności i kruchości piękna. Elizabeth Leriche weszła w głębiny i sformułowała filozofię tego, co jest wartością dla osoby w okresie półtrwania wszystkiego. Wartość, jak mówi, nie leży w przedmiocie lub materiale jako takim (na przykład złoto czy kryształ). Liczy się to, co kryje się za tym materiałem: historią, naturą, życiem. Tak więc kamień kiedyś stał się piaskiem, a następnie stopiony w kryształ i stał się przedmiotem. Złoto odbiera także nie pierwsze życie, stając się towarem. Tradycyjne materiały otrzymują filozoficzne "topnienie" i są wypełnione nowymi rzeczywistymi znaczeniami, deklarują dekoratorzy. Odrodzenie lęku przed złotymi, półszlachetnymi kamieniami we wnętrzu, estetyką i symboliką odbić lustrzanych - tak oto wystawa zakończyła się rokiem dojrzałości wiekowej. Powrót do zmysłów, do źródeł i autentyczności - to motto profesjonalistów. W związku z tym wszystkie główne tematy, które zabrzmiały na stoiskach bardzo różnych producentów, pasują do koncepcji Precious. Drzewo zostało złożone w nowy sposób, chcieliśmy być uważani i "czytać", etniczne ozdoby na dywanach i tkaninach również płakały o czymś ważnym i tak rodzimym dla nas wszystkich. (Tak jak w wierszach Gumilowa o jeziorze Czad, gdzie wędruje ta tajemnicza żyrafa.) A jeśli politycznie świat rozpada się na naszych oczach, to w stylu bardziej niż kiedykolwiek niż w symfonii manier i szacunku dla całego dziedzictwa ludzkości. Piękno to nie tylko szansa, już ratuje świat, przechowuje go i oferuje wiele przepisów na pozytywne.
Przeczytaj pełny tekst na papierze lub