Autor projektu: Sergey Gevorkyan, Alexander Dolinin
Journal: N1 1994
Klient okazał się patriotą dzielnicy, w której się urodził i żył. W młodości musiał nawet położyć miękki dach w tym dziewięciopiętrowym budynku, więc nie chciał rozstawać się ze swoimi zwykłymi murami, gankiem i sąsiadami, mając możliwość zakupu mieszkania w Centrum. Architekt przystąpił do pracy nad tym projektem, opierając się na tym, że klient chciał uzyskać coś niezwykłego i wyjątkowego z rekonstrukcji i był gotowy wydać na niego znaczące fundusze, ale nie dotarł do określonego, dobrze zdefiniowanego rozwiązania dla stylu tworzonego wnętrza. W rzeczywistości klient powiedział, że chciałby mieć "klasyczne" wnętrze, choć w panelu, bez inwestowania w to wyrażenie znaczenia odpowiedniego terminu architektonicznego, a zrozumienie go jest po prostu synonimem słowa "solid". Architekt musiał jedynie "spróbować" odgadnąć niewypowiedziane pragnienie swojego klienta i zmaterializować go. W dużym stopniu wygląd mieszkania zależał od mebli wybranych przez właścicieli. Tak więc pod białym włoskim stołem i krzesłami zdecydowano o wyborze wnętrza salonu, o elementach obrazu, dobrano lampy. Zgodnie z radą architekta meble z przełomu wieków zostały wybrane w antykwariacie przed rozpoczęciem prac; eklektyczne meble z renesansowymi motywami graficznymi. W salonie znajduje się bogata i wysokiej jakości komoda w stylu "Bul", całkiem do przyjęcia współistniejąca z nowoczesnymi meblami, podkreślająca jej autentyczność i niepowtarzalność. Ten salon miał łączyć funkcje głównej sali z kanapą, w której goście są odbierani, a rodzina ogląda telewizję. Wymagano jakiejś "majestatycznej" skali, która przy wysokości sufitu wynoszącej dwieście siedemdziesiąt było niezwykle trudne. Problem został rozwiązany z powodu rozwoju plastikowego sufitu. Wypukłość wystająca z centymetra i pół wykonana była z suchego tynku. (Ta sama ulga dotyczy oświetlenia halogenowego, które zwykle wymaga podwieszanego sufitu). W tym samym celu służy kolumna, która ustala środek strefy, która jest strefowana przez meble wewnętrzne. Ogólnie udało nam się stworzyć iluzję większej przestrzeni i umieścić sporo mebli. Przede wszystkim praca nad tym projektem polegała na przebudowie dwóch standardowych apartamentów, trzypokojowego i sąsiadującego mieszkania jednopokojowego zakupionego przez klienta. Zatwierdzona wersja przewidywała stworzenie jednego dużego mieszkania z trzema pokojami, z przedłużeniem kuchni, zaprojektowaną łazienką i łazienką dla gości. Architekt zaproponował utworzenie oddzielnego biura, ale właściciel zasadniczo odmówił posiadania czegoś związanego z pracą w mieszkaniu. Dalsze dyskusje odbyły się na placu budowy, gdzie klient codziennie odwiedzał. Z wywiadu z architektem Sergey Gevorkyan:Styl tego, co się wydarzyło w końcu, jest niemożliwy do ustalenia. Został stworzony zgodnie z wyobrażeniami klienta o solidnym mieszkaniu, "solidnym" stylu. Styl początkowy autora był początkowo nieobecny; było tylko chęć odgadnięcia, czego oczekiwał klient, coś, co okazało się bezpośrednim trafieniem, coś nie. Stosunek klienta do tego mieszkania jest raczej chłodny - najwyraźniej spodziewał się więcej. Ogólnie rzecz biorąc, nowoczesny klient nie bardzo wie, czego chce. Nie wie, gdzie zacytować gotową formę, choć w tym konkretnym przypadku mieliśmy do czynienia z osobą, która wiele widziała w swoim życiu, będąc w wielu krajach. Wierzymy, że samo takie "odgadywanie" może przynieść coś w stylu "nowego kupca" lub jak będzie teraz nazywane. To jest taki styl, który zostanie ustanowiony jako norma dla domu odnoszącej sukcesy, szanowanej osoby.