Sceneria do filmu na podstawie powieści Borisa Sawinkowa "Koń jest blady": Moskwa z początku XX wieku - niskie domy, kościoły, pałace, restauracje, brukowane ulice ...
Przechodząc przez galerię
Raportowanie: Yury Smirnov
Przygotowane materiały: Pavel Portnov
Zdjęcie: Karen Manko, Oleg Parfenov
Tekst: Julia Sacharowa
Journal: Na (80) 2004
Karen Shakhnazarov tworzy film na podstawie autobiograficznej powieści słynnego rosyjskiego terrorysty, Social Revolutionary, pisarza Borisa Savinkova "Blady Koń". Roboczy tytuł obrazu był taki sam. Ostatnio postanowiono zmienić go na "Jeździec o imieniu Śmierć" Georges-Savinkov (w tej roli Andrei Panin) i inni bohaterowie żyją w empatycznie realistycznej scenerii. Scenograf spektaklu Ludmiła Kusakowa zaskakująco rzetelnie przedstawiła Moskwę na początku XX wieku: niskie domy, kościoły, pałace, restauracje, brukowane uliczki ... Na terenie Mosfilmu zbudowano 3000 metrów kwadratowych. m dekoracje. Jak powiedziała reżyserowi Karen Shakhnazarov magazyn Salon, robotnicy zbudowali ponad 40 domów w ciągu trzech i pół miesiąca. W tym prawie prawdziwe - drewniane, z fasadami wyłożonymi gipsem, odpowiednie do fotografowania zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Zbudowali nawet mur Teatru Bolszoj (!). Część materiału została sfilmowana w pawilonie, wykorzystując zwykłe tarcze fondus jako podstawę konstrukcyjną. Jeśli chodzi o budowane domy, kilka z nich można później wykorzystać w innym filmie. (Okazuje się, że gwiazdy filmowe to nie tylko aktorzy, ale także krajobrazy.) Jest to zrozumiałe: domy starej Moskwy na tym zdjęciu są wykonywane przez artystę z wielkim uczuciem. I chociaż tytuł ma słowo "śmierć", ale w filmie będą wybuchy o smutnym wyniku, wielkoskalowe struktury, wnętrza i detale dekoracji opowiadają inną historię. O niespiesznym, pełnym radości wydarzeniach i przyjemnych drobiazgach życia. W tym przekonują nas wiedeńskie krzesła i chrupiące obrusy, obfite oświetlenie i pyszne jedzenie, uprzejmi mężczyźni i piękne kobiety. Wizualny rząd wspierany jest przez stowarzyszenie: silny rubel, wysoki dochód brutto i inne, które kojarzymy z koncepcją "Rosja przed 1913". Ale ... "pojawił się blady koń ... a piekło poszło za nim." Te słowa z Objawienia Jana Teologa, sto lat po tym, jak terroryści Georges zacytował je w swoim dzienniku, przestały być jedynie niejasnym proroctwem ... Więc "przewiń taśmę do tyłu" i wróć do starej Rosji, coś w rodzaju utraconego raju.