Moskiewska restauracja "Noah" studio architektoniczne "Anno Domini"
Przechodząc przez galerię
Tekst: Julia Shaginurova
Zdjęcie: Siergiej Morgunow, Ekaterina Morgunov
Journal: (75)
Od początku lata na Protochny Lane, w centrum Moskwy, odbywa się wieczorny pokaz - restauracja "Noah" otwiera bramę. Zardzewiałe skrzydła rozchodzą się, odsłaniając gigantyczną maskę nieznanego stworzenia i odsłaniając wnętrze modnej włoskiej restauracji ... Zajęło to restauratorowi Andrei Zajcewowi i architektom biura Anno Domini przekształcenie tego roku w surrealistyczną architekturę. Trzecie piętro było przymocowane do budynku, ściany wyłożone były prześcieradłem zardzewiałej blachy, a osławiona maska-brama została zamówiona na fasadzie przez włoskiego artystę Stefano Ronchettiego. Wnętrze "Noego" jest zasadniczo eklektyczne i zasadniczo nie ma związku ani z gastronomiczną koncepcją establishmentu, ani z żadnym stylistycznym kierunkiem. Nazwa bóstwa polinezyjskiego dla nazwy została również wybrana dla harmonii i dlatego, że nie powoduje żadnego szczególnego związku. Oddanie dziecka poza oczywiste skojarzenia jest odważną decyzją dla restauratora, ponieważ jedzenie jest jedną z najbardziej konserwatywnych dziedzin ludzkiego życia. Jednak właściciel "Noah" chciał wymyślić instytucję niepodobną do żadnej z już istniejących. Dlatego tak ważne było umieszczenie go w oddzielnym budynku i uniknięcie bezpośrednich związków z Włochami i krajami śródziemnomorskimi. Autorzy apelu Noego apelują o pośrednie i archetypowe związki, często określając je jedynie w kolorze, fakturze lub obrazie. Przemyślane przejście od ciemności do światła, piękno naturalnego materiału lub jasnych szczegółów. Na stołach, obok porcelany i szkła, muszle są rozproszone, mityczne złote psy strzegą straganu z rybą, a na dziedzińcu wyłożonym mozaikami przypominającymi sztukę Gaudiego, tę złożoną kompilację stylów i kierunków uzupełniają pasiaste weneckie namioty oświetlone hinduskimi lampami.