Na parterze dawnego dworu, który niegdyś należał do kupca Kiriakowa (Petrovka, 23/10), znajduje się teraz w niezwykle przytulnej restauracji "Kitezh". Jego wnętrze kojarzy się z legendą o Kitezh-grad, która, jak wiecie, w cudowny sposób uciekła przed zdobywcami, zatonęła na dnie jeziora Svetloyar. Wierzono, że miasto zamieszkiwane jest przez sprawiedliwych, bo niegodziwi nie zostali do niego dopuszczeni. Odwiedzający restaurację natychmiast poczują korzystną energię pochodzącą ze starych ścian, naturalnych mebli z drewna, niskich belek stropowych, drewnianych podłóg, a także dotykających dawnych gadżetów, z których wiele pochodzi z XV i XVI wieku. Nawiasem mówiąc, niektóre z tych gadżetów (ogromne klucze, dzbanki, monety) zostały znalezione podczas sprzątania pomieszczeń. Jeden z słoików, wypełniony monetami, twórcy wnętrza postanowili nawet pozostawić zamontowane w murze. I kilka monet upuszczonych na podłogę pozostanie nietkniętych przez długi czas. "A ten, kto znajdzie to miasto po dziś dzień, niech wejdzie do niego, je naczynia i pije, zyskuje moc wielkich i wiernych myśli, a kto kroczy na starej monety znalezionej w fortecy, zyskuje pieniądze".