
Holenderska stylistyka stała się głównym bohaterem wystawy Do Dutch, stworzonej przez Roberta Bronwassera (Robert Bronwasser) na targach Ambiente (9-13 lutego 2018 r.). Minimalistyczna instalacja, ale nie bez koloru - hołd dla holenderskiego ruchu De Stijl. Szafa stała się jego główną częścią.
Powiązane: 4 trendy 2018 w Ambiente
Syn, architekt Roberta Bronwassera, urodzony w 1968 roku, ma ponad ćwierć wieku doświadczenia zawodowego, liczne nagrody i wspaniałe CV. Jego filozofia brzmi: "Stwórz uśmiech" - lubi się śmiać, a kupcy jego stołów, waz, wieszaków i skuterów powinni robić to samo. Odkąd Bronwasser ukończył Politechnikę w Delft, podąża za tym pomysłem - projekt powinien być skromny, logiczny i interesujący.





"Moje motto to" ciesz się codziennym designem ". Aby to zrealizować, opracowałem filozofię "Uśmiechu", opartą na pięciu zasadach - projekt powinien być inteligentny, prosty, symboliczny, zrozumiały i inspirujący.

Mam pozytywne nastawienie do wielu rzeczy. Jedzenie, muzyka, podróże, sztuka, ludzie - wszystko to mnie inspiruje. Jestem wielkim fanem minimalistycznej sztuki współczesnej: rzeczy Marka Rothko, Barnetta Newmana i Jacksona Pollocka. Moim ulubionym zespołem jest Underworld. Lubię kontrastujące podróże: miasto, przyrodę i plaże (ostatnie wakacje były w Tajlandii).

Prawdopodobnie moim głównym talentem jest umiejętność łączenia pasji, kreatywności i foresightu, a także znajomość marketingu, materiałów i metod produkcji. Uważam, że produkty powinny stymulować nie tylko oczy, ale także użytkownika. Połączenie dobrej estetyki i funkcjonalności jest warunkiem pozytywnego postrzegania.

Przez ostatnie 25 lat pracowałem z różnymi materiałami, ale nie preferowałem żadnego z nich. Wszystkie mają swoje własne cechy. Tworzywa sztuczne są potrzebne do nieograniczonych możliwości w formie, szczegółach i kolorach, tkanin dla szerokiej gamy tekstur i wzorów, ceramiki dla wysokiej jakości wykończeń, drewna dla ciepłego i naturalnego wyglądu.

W moim domu króluje minimalizm. To jest strych z wieloma oknami. Większość rzeczy jest zaprojektowanych przeze mnie, ale zebraliśmy także kolekcję młodych artystów. Nigdy nie zerwałbym z tą sztuką, jest to dla mnie szczególna wartość emocjonalna.

Mentalność holenderska jest prosta i pragmatyczna: lubimy żyć prosto i zawsze szukamy inteligentnych rozwiązań naszych problemów. Ponieważ Holandia to mały i zaludniony kraj, często musimy myśleć nieszablonowo.

W centrum mojej instalacji w Ambiente znajduje się ogromny stojak, którego projekt - z geometrycznym rytmem i jaskrawymi kolorami - jest hołdem dla słynnego holenderskiego ruchu De Stijl, którego twórcy i zwolennicy radykalnie zerwali ze zdobieniem. Lubię abstrakcyjne i minimalistyczne podejście do malarstwa, mebli i architektury De Stijl. Nawet dzisiaj można zobaczyć, ilu autorów dotyczy ten ruch ... Mam nadzieję, że dałem Ambiente odwiedzającym uśmiech. Jest to prezentacja holenderskiej kreatywności i mentalności, miejsca, w którym ludzie mogą zobaczyć codzienne produkty w innym kontekście.







Nie interesują mnie sezonowe trendy i kolory. Zmieniają się co roku. Ważniejsze i bardziej interesujące są duże trendy, które mają realny wpływ na projektowanie produktu. Chodzi o zrównoważony rozwój, wartość społeczną i innowacje techniczne. Zrównoważony rozwój: jak możemy sobie radzić mniej, opracowywać niezawodne produkty i rozwiązania dla cyklicznej gospodarki? Znaczenie społeczne: w jaki sposób projektowanie może poprawić nasz styl życia i rozwiązać problemy społeczne? Innowacje techniczne: jak wykorzystać nowe materiały i procesy produkcyjne (na przykład druk trójwymiarowy), jakie znaczenie ma Internet rzeczy? "