Projektant martin bedan: jak nie zostać konsumentem

Martine Bedin jest jednym z głównych i najmłodszych członków radykalnej grupy projektowej Memphis. W 2017 roku gwiazda lat 80. skończyła 60 lat. Oprócz kultowych przedmiotów stworzonych przez okres Memphis, jej portfolio obejmuje umywalki i bidety na Tenas, autobusy (tylko wnętrza) dla miasta Nîmes, artykuły biurowe Bieffe Plast, torby dla Veha, ceramikę dekoracyjną dla Up i w górę. W styczniu 2018 roku otworzył swoje biuro butikowy Rubelli, który odnowiła w Paryżu. Jej przedmioty są sprzedawane przez Galerie Pierre-Marie Giraud w Brukseli, Gate5 w Monte Carlo i rysunki Galerii Antonelli w Mediolanie.

Powiązane: Architekt Gae Aulenti: "Jeśli moda dyktuje na czerwono, natychmiast będę nosiła zieleń"

Alina Kovaleva w specjalnym paryskim wywiadzie Martin Bedan opowiedział o tym, jak zawód "projektanta" się zmienił i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości.

Lampa Super, Dis. Martin Bedan, 1981.

"Pod koniec lat sześćdziesiątych, kiedy zacząłem malować obiekty, było to narodziny przemysłu. W tym czasie zaczęli produkować meble w fabrykach, ale projektowanie przeniosło się tylko z rzemieślniczych na przemysłowe. Od lat 80. XX wieku duże fabryki, głównie włoskie, zaczęły replikować projekty obiektów. Od tego czasu sam projekt pozostał sam, ale myślę, że podejście stało się gorsze. Przemysł nie jest zainteresowany "zmianą świata", jest zainteresowany sprzedażą.

Projekt łazienki dla włoskiej firmy Tenax.

Od samego początku trzymałem się pozycji antysumpcjonistycznej. Pracuję tak jak 40 lat temu: dużo refleksji, rzemieślników, mistrzów ... Вы можете меня перенести в XVII век — я буду вести себя ровно так же. Делаю либо уникаты, либо очень маленькие серии. Мои объекты очень дорогие, долгие в производстве. Есть один пример, который я привожу всегда: если мы соберем все деньги, потраченные за жизнь одной семьей в ИКЕА, то этой суммы хватит на несколько красивых и дорогих предметов. Лучше все-таки копить на добротные вещи: красивые и качественные они существуют вне времени. Я убеждена, что нужно создавать то, что в будущем станет антиквариатом. И поскольку я сама постепенно становлюсь антиквариатом (Мартин смеется), мне симпатична эта мысль.

Seria VAZ Ostia. 2009

Czy masz jakieś ulubione okresy w projektowaniu? Te okresy, kiedy rzeczy, zwłaszcza meble, były wynikiem myślenia o zmianach w stylu życia. Tak zwane "duże ruchy" w projektowaniu, takie jak William Morris, con. XVII - wcześnie. XVIII wiek. i 1920. we Francji i we Włoszech ... Poza tym lubię wszystko, co związane z intrygą, rzemiosłem ... Biedermeier w Niemczech, Polsce, Rosji. Uwielbiam secesję. Nie sądzę, że od lat dziewięćdziesiątych pojawiło się coś nowego w nowoczesnym designie.

Projekt La Villette.

Czy uważasz, że narodowość odgrywa rolę w pracy projektanta, że ​​ma to wpływ na wynik? Moja babcia urodziła się w Wenezueli, była emigrantką z Europy. Przeprowadziłem się do Włoch w wieku 18 lat - tam nauczyłem się rysować meble. Spędzała dużo czasu w Apeninach (Martin ma zaledwie kilka lat w Paryżu). Moje dzieci mieszkają w Atenach i Salzburgu ... Kiedy syn był mały, sam grał w piłkę nożną. Biegł po całym sądzie i powiedział, że nie rozumie, co to jest jego narodowość, więc gra dla dwóch drużyn naraz. Jeśli mówimy o przynależności kulturowej, w moim przypadku jest to kultura śródziemnomorska. Uważam się za południowca.

Waza, diz. Martin Bedan. 80s. Memphis.

Teraz projektowanie wnętrz staje się obowiązkowe dla wizerunku właściciela. Od czasu do czasu robię wnętrza, ale nienawidzę tego działania. Nie rozumiem ludzi. Jest oczywiste, że poprzez wnętrze demonstrują status. Dziś, aby mieć status społeczny - oznacza być tym samym, co bożki, które zwyczajowo są podziwiane. Każdy chce dostać coś, co już istnieje - pokazują zdjęcia w magazynie i mówią: "Podoba mi się to". Nie wiem jak. Jakiś czas temu stworzyłem jeden dom w Tuluzie. Klienci natychmiast mi powiedzieli: "Idź! Rób to, co uważasz za stosowne! ". Dzisiaj to rzadkość.

Церковь Exeter, диз. Martin Bedan. Trądzik.

Od samego początku trzymałem się pozycji antysumpcjonistycznej. Pracuję tak jak 40 lat temu: dużo refleksji, rzemieślników, mistrzów ...

Również w projekcie pojawiają się trendy w modzie. Jak się z tym czujesz? Moda mi nie przeszkadza. Niedawno ukończyłem wnętrza luksusowego włoskiego sklepu z tkaninami Rubelli w Paryżu. Poprosili mnie o całkowite przerobienie wszystkiego. Całe lato pracowałem tylko po to, aby wyeliminować to, co było wcześniej. Tzw „fake”, który wiele butików - sufitów podwieszanych, płyt kartonowo-gipsowych, wszelkiego rodzaju „zagęszczania”, wbudowanym oświetleniem. Wszyscy "skrobaliśmy" do rodzimego kamienia i otynkowaliśmy go, aby uniknąć efektu "starego paryskiego układania". Znacznie zwiększyłem przestrzeń. Prawdziwa chmura - matowa farba, lastryko, pastelowe kolory. Kiedy zaczęliśmy fotografować - kamera nie mogła się skupić. To był efekt strzałów - wszystko jest rozmazane. Teraz, pomyślałem, wreszcie, ich delikatne tkaniny wysuną się na pierwszy plan. Ale w końcu wszyscy byli tak wykładzina, wykonane meble, mamy nałożone pewne poduszki, spowodowane złocenia, malowidła i drapowane zasłony, które okazały się zupełnie inny pokój. Przestrzeń zniknęła. I zrobili to właśnie ze względu na obecność dużej liczby rosyjskich klientów (śmiech).

Powiązane: Wakacje tekstylne w Paryżu: 5 wydarzeń Paris Deco Off 2018

A we Francji ludzie starają się podążać za modą. Tak bardzo, że istnieją "designerskie" meble i "nie-projektowe". Dzisiejsi klienci często nie mają cierpliwości, aby zdać sobie sprawę, że mogą odejść od mody. Uważam, że większość dzisiejszych kolekcjonerów, w tym kolekcjonerów, robi to po prostu dlatego, że muszą kupować. Kwestia statusu, inwestycji, konsumpcji.

Bar Charlotte, Diesel. Martin Bedan. 1987. Memphis.

Czy podoba Ci się któryś z młodych projektantów? Teraz bardziej interesują mnie artyści. Na przykład Louise Sartor. Dużo uczę w szkołach artystycznych i widzę setki studentów, którzy potrafią tworzyć, ale dziś nie mają powszechnej akceptacji, chociaż są godni. Ludzie często nie mają wystarczającej edukacji, chęci szukania czegoś nowego w niezbyt znanych galeriach i wystawach, by zainteresować się tym, co robią artyści.

Skład. Martin Bedan z Me-Tu Perret. 2014. Fundacja Speerstra, Jabłka.

Porozmawiajmy o dzisiaj. Co teraz chcesz robić? Oświadczam moim studentom: "Nie jestem biedny, mam piękne mieszkanie, zawód, rodzinę, żyję swobodnie - robię to, co lubię". Sprzedaję poprzednie kolekcje, tworzę nowe. Wiele uwagi poświęca się produkcji, materiałom. I nie pytam moich właścicieli galerii, co trzeba zrobić, co "pójdzie" itp. Dlatego wiem, że moje rzeczy przeżyją swoje życie.

Wydanie specjalne WERK nr 21. Zaprojektuj agencję WORK.

LEAVE ANSWER