
Olga Amlinskaya stworzyła apartament dla pary z dwójką dzieci. Obiekt znajduje się w słynnym Domu na Mosfilmovskaya, zaprojektowanym przez Siergieja Skuratowa - budynku, który znajduje się w różnych rankingach najlepszych drapaczy chmur na świecie.
W temacie: Olga Amlinskaya: dom dla szczęścia i miłości
Wybitna architektura autorska stała się już dla wielu projektantów wnętrz egzaminem na profesjonalne rzemiosło. Jednym z problemów w mieszkaniu, które trafiło do Olgi Amlinskiej, jest wielka głębia. Odległość od okna do okna wynosi 18 metrów. Oznacza to, że w środku znajduje się ciemna "martwa strefa", w której nie można umieścić pomieszczeń mieszkalnych. Olga zlokalizowała tam pomieszczenia, które nie wymagają naturalnego oświetlenia: przedpokój i garderobę. Ogromna garderoba o powierzchni prawie 30 metrów kwadratowych. m wyeliminowało potrzebę stosowania szafek dowolnego typu. Jest oświetlany przez lampy sufitowe o średnicy większej niż metr.

















Dzięki zręcznemu podejściu, duża głębokość mieszkania pokazała także swoje zalety - pozwoliła na zbudowanie pięknych osi, naszkicowanych pomieszczeń. Najdłuższa oś rozciąga się od okna przedszkola do okna kuchennego przez garderobę, hol i jadalnię.



















Olga Amlinskaya stanęła przed faktem, że istniejący plastikowy profil okienny wyraźnie nie nadawał się do tego miejsca. Podział okien nie odpowiadał umiejscowieniu ścian wewnętrznych. Ponadto w dwóch pokojach, w przeznaczonej kuchni i głównej sypialni, ściany są nachylone. "Okno jest kluczowym elementem architektury, który wpływa na postrzeganie przestrzeni" - przekonuje projektant. Znalazła rozwiązanie: nałożone na profile okienne "pokrywy" z drewna, poprawiające ich proporcje i ustawiające inny rytm. Nowe ramki, solidne i luksusowe, spowodowały skojarzenie z stylem Art Deco.






Olga przyznaje, że nie wyobraża sobie wnętrza bez gzymsów gipsowych: sztukateria komplikuje tworzywo sufitowe, wzbogacając wnętrze, wyznacza styl architektoniczny. Jednak nowe profile okien spierały się z każdym rodzajem sztukaterii. Wskazówka pojawiła się przypadkowo. Olga przebywała w Lyonie z przyjacielem, który mieszkał w domu w stylu Art Deco. Projektant uwagi przyciągnął dekorację geometrycznych gniazdek i gzymsów - ich kształt został przyjęty jako podstawa. "Moja interpretacja Art Deco jest następująca: geometria, przejrzysta forma i drogie materiały, przede wszystkim cenne drzewo".

"W tym czasie byłem zafascynowany latami 60.", wspomina Olga Amlinskaya. - Moja opinia: lata sześćdziesiąte wyrastają z Art Deco. Te same geometryczne kształty i różnorodność oklein w wykończeniu. W tym projekcie wiele mebli oklejonych według moich szkiców. Używałem różnych ras, a nie w ich naturalnej postaci: malowałem je, rysując ton, którego potrzebowałem, by harmonijnie wtopić się w otoczenie. "

Aby osiągnąć wrażenie lat 60., projektant użył geometrycznych wzorów czasu. Odejście od podejścia klasycznego, które zaleca łączenie komórek, pasów, kwiatów i gładkich powierzchni w tekstyliach: wszystkie tkaniny wykazują jeden lub inny wzór geometryczny.

To nie jest pierwsza współpraca między projektantem a klientami - Olga stworzyła już dom dla rodziny. Ale jeśli był zdominowany przez wyciszone kolory, które są relaksujące, to tym razem klienci chcieli jasnego mieszkania. Panoramiczne okna i wysokie piętro przyczyniły się do tej decyzji.




W salonie Olga zdecydowała się pomalować ściany w kolorze nieba - aby rozwinąć ideę ruchu powietrza, połączenia przestrzeni zewnętrznych i wewnętrznych. Pożądany odcień wyglądał przez długi czas. "Kilkakrotnie zdawało mi się, że to znalazłem, ale kiedy to zrobili, kolor stał się szary, potem zmienił kolor na zielony, potem stał się płaski." W końcu, z farbą Bernjamin Moore, odnaleziono kameleon, jak sama Olga. Zmienia się w zależności od pory dnia, świeci pięknie rano w słońcu.

Główna sala znajduje się w centrum mieszkania. Dzieli go na dwie części: publiczną i prywatną. Hall, w którym nie ma okien, projektant namalowany w ciemnym, złożonym zielonym odcieniu, blisko cienia fali morskiej. "Nie próbuj rozjaśnij pomieszczenia, w których światło dzienne nie przenika, w przeciwnym razie spowodujesz, że będą jeszcze bardziej depresyjne "- radzi Olga Amlinskaya.

Główna sypialnia ma wydłużony kształt. Aby uporządkować i skomplikować pokój, projektant zbudował risalit wzdłuż jednej z długich ścian - wystającego dekoracyjnego panelu. Sztuka malowania za pomocą srebrnego potali wykonała Natasha Marcel. Faktura dekoru odzwierciedla lustrzaną fasadę drugiej wieży budynku Skuratowa, którą widać z okna.

Podobnie jak we wszystkich projektach Olgi Amlinskiej, w mieszkaniu jest wiele dzieł sztuki. Wybrany projektant pracuje specjalnie dla apartamentu i odpowiednio je oprawił. W sypialni geometria tektila, w której ubiera się poduszki, pokrywa się z grafiką obrazów Adreya Kima. "Jest to mistyczny projekt: kiedy wszystkie komponenty układają się w układankę, a obiekty wzajemnie się powiększają. Takie szczegóły nie są od razu widoczne, zauważasz je tylko po dokładnym zbadaniu. "