Prezydent Związku Projektantów Rosji, członek korespondent Rosyjskiej Akademii Sztuk, profesor, doktor historii sztuki, laureat nagrody państwowej Federacji Rosyjskiej w dziedzinie literatury i sztuki, laureat nagrody moskiewskiego ratusza, czczony artysta Federacji Rosyjskiej
Przechodząc przez galerięPrzygotowany wywiad: Nina Farizova
Zdjęcie: Daria Samoilova
Journal: Na (179) 2013
SALONOdp .: Ostatnio w Rosji pojawiło się wiele szkół projektowania. Jaki jest powód? - Moim zdaniem szkołę projektowania można nazwać jedynie takimi instytucjami, które mają legendarną historię, wybitną kadrę pedagogiczną i błyskotliwych absolwentów. Jeśli te trzy elementy nie są, to w pełnym znaczeniu szkoły (bez względu na projekt, matematykę lub fizykę) nie można tego nazwać. W Rosji istnieją niestety tylko trzy takie historycznie uznane instytucje: Stroganovka w Moskwie, Akademia im. A.L. Stieglitz w Sankt Petersburgu i Państwowa Wyższa Szkoła Architektury i Sztuki Ural w Jekaterynburgu. Resztę można nazwać instytucjami edukacyjnymi, w których naucza się projektowania. Moda została stworzona przez samych projektantów. Teraz po prostu wpadamy w panikę, gdzie je przywiązać, ponieważ w naszym kraju nie ma potrzeby, aby tak wielu projektantów. Nie jesteśmy Singapurem, gdzie jeden dozorca jest wymagany na 200 mieszkańców, mamy o wiele skromniejsze prośby w tym zakresie.
Przeczytaj pełny tekst na papierze lub elektroniczna wersja magazynu - 10% rabatu!