Wyjście poza trzy morza

Nowoczesny hotel w zrekonstruowanym pałacu z XVII wieku Devi Garh (Indie, Radżastan): minimalizm z lekkim indyjskim akcentem - dominujący wystrój wnętrza

Przechodząc przez galerię

Materiały: - (c) Henry Wilson

Tekst: Natalia Kazakova

Journal: N4 (71) 2003

Pałac Devi Garh, zbudowany w 18 wieku, znajduje się w Indiach, w stanie Radżastan. Znajduje się na szczycie malowniczego wzgórza, przypomina wielkie katedry średniowiecznej Europy, budząc pełne szacunku uczucia swoim rozmachem i wielkością. Do niedawna wydawało się, że wieki sławy, rycerstwa i bogactwa Devi Garha były na zawsze w przeszłości Takie masywne pałace i twierdze stały się niepotrzebnym ciężarem dla ich właścicieli. Pałac Devi Garh powoli się zawalił i został prawie splądrowany. Jednak wiatry zmian związane z rozwojem turystyki dotknęły bajecznego legendarnego dziedzictwa Indii. W 1984 r. Lekha i Anupam Poddar, matka i syn znanej rodziny indyjskich przemysłowców, zakupili pałac, decydując się go odbudować i zbudować tam nowoczesny hotel. Subtelni koneserzy sztuki, nowi właściciele zdecydowali się na odważny akt - aby nie to, co Maharaja chciał stworzyć w przeszłości, ale co by stworzył w obecnym stuleciu. Dlatego jest to minimalizm z lekkim indyjskim akcentem, który stał się dominującym rozwiązaniem projektowym w hotelowym wnętrzu. Podobny pomysł był w pełni uzasadniony: "Devi Garh" jest jednym z najbardziej szanowanych hoteli w kraju. Architektura pałacu - z galeriami, dziedzińcami, wieżami i płaskimi dachami - określała oryginalność wnętrza. Hotel ma tylko 23 pokoje. Te z nich, które są zdobione białym marmurem, można porównać do pereł we wspólnej koronie "Devi Garha". Dominacja bieli sprawia, że ​​są one solenne i spokojne: monochromatyczne jest jakby skontrastowane z wielobarwnym lokalnym krajobrazem. Wzory na meblach są odzwierciedlone w weneckiej mozaice na podłodze. Pokoje te mają okno wykuszowe lub duże okno, z którego roztacza się wspaniały widok na góry i kwitnące ogrody. Krajobraz jest integralną częścią wnętrza hotelu. I przeplatany półszlachetnymi kamieniami (malachit, lapis lazuli itp.) I perłami w mozaice podłogi jest wyzywającym luksusem, który jest możliwy tylko w kraju o ogromnym bogactwie. Kolejny rodzaj rekreacji w hotelu "Devi Garh" - apartamenty "ogrodowe". Każdy z nich to sypialnia, ogród i zadaszony taras. Wszystkie rodzaje zieleni, dominujące w dekoracji, uspakajają i dostosowują liryczny nastrój. Mieszka w pokoju, w którym drzewo życia wyrzeźbiło marmurowe podpory u góry łóżka - prawie czuć się jak w raju. Dla miłośników emocji Devi Garh oferuje namioty ustawione wzdłuż murów zamku. Poczucie atmosfery minionych czasów, nawiązanie kontaktu z dziką przyrodą, przy jednoczesnym korzystaniu z cywilizowanego życia, jest raczej rzadką okazją. "Devi Garh" zapewnia to. Poczucie gwiaździstego nieba nad głową daje wzorzysty sufit z migoczącymi gwiazdami stworzonymi za pomocą luster. Poziom komfortu nie jest gorszy od stopnia egzotyki takiego domu. Namiot ma wszystko, czego potrzeba do komfortowego pobytu: telefon, grzejnik, system klimatyzacji i łazienkę ozdobioną naturalnym marmurem. Najbardziej luksusowy pokój, luksusowy apartament o powierzchni prawie 300 metrów2, ma taką samą nazwę jak hotel - "Devi Garh". Pokój znajduje się niezależnie od głównego budynku i obejmuje salon, dwie sypialnie, prywatny basen z czarnego marmuru. Rosyjski kupiec Afanasy Nikitin, wyruszający w daleką podróż za trzema morzami, chciał znaleźć tajemniczą krainę, w której, jak głosiły plotki, cenne kamienie były zbierane przez wiadra, a słońce, jakby na dłoni, znajdowało się na samym krańcu ziemi. Spodziewając się bogacenia, przygotowywał się do wielu prób, ale oczywiście nie sądził, że straci pokój na zawsze, będąc w Indiach, ten niesamowity kraj uderzył go tak bardzo. Współczesny Europejczyk przybywający do Indii ma prawie takie same uczucia jak rosyjski podróżnik. Indie natychmiast reagują na wyobrażenia ludzi z Zachodu, piskliwe i na zawsze.

LEAVE ANSWER