Willa trzypiętrowa

трехуровневая квартира площадью 104 м2 в подмосковном коттеджном поселке Aleksiej Dolgov Дом, созданный как "дом для уик-енда в дружеской компании". Рациональная обстановка; впечатление целостности пространства, созданное отсутствием видимых границ

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Mikhail Stepanov

Tekst: Alla Dubrovskaya

Architekt: Aleksiej Dolgov

Journal: N4 (60) 2002

Stereotyp wiejskiej rezydencji to zaciszny świat, za którego murami panuje ciepła, stabilna spontaniczność, przytulny "domownik". Architektoniczny "scenariusz" tego domu wygląda niecodziennie - dom weekendowy w przyjaznej firmie W czasach włoskiego renesansu wiejskie domy podzielono na dwie kategorie. Pierwsze z nich nazywane były willą rustica, wyróżniały się imponującym rozmiarem i pełną zgodnością z warunkami stałego zamieszkania i naturalnego zarządzania. Domy drugiego typu nazywano willą suburbana. Ich rola była inna. W małych eleganckich mieszkaniach arystokraci, wyczerpani miejskim zgiełkiem, oddawali się pod koniec dnia do szczerego sabatu (najpierw nie mieli nawet sypialni), albo organizowali kameralne "spotkania". Praktycznie wszystkie nowoczesne wiejskie posiadłości mają rodowód z willi rdza. Trzypiętrowy apartament w osadzie domków położonej w pobliżu Moskwy, przebudowany przez architekta Aleksieja Dołgowa, jest rzadkim przykładem tradycji przedwojennej willi. Z oryginalnego układu dwupiętrowego budynku mieszkalnego (tzw. Kamienicy), który zajmuje jedną czwartą domu, prawie nic nie przeżyło. Kluczem do rozwiązania wnętrza było stworzenie przestrzeni dwuminutowej, do której musieliśmy usunąć część sufitu między pierwszym a drugim piętrem. Sufit drugiego piętra postanowiono zdemontować, dzięki czemu pojawiła się trzecia, poddasza z małym pokojem. "Energia" i centrum kompozycyjne domu to "przewiewne" schody, które przenikają wnętrza pierwszego i drugiego piętra. Kontury górnej warstwy, jak gdyby, odzwierciedlają otwarcie pierwszego poziomu, tak że cała struktura może być oglądana zarówno od dołu i od strychu i wydaje się niezwykle przejrzyste i nieważkości. Grafika elegancji schodów przypomina kompozycję konstruktywistyczną: na przykład dynamiczna konstrukcja El Lissitzky. Pomimo "wypłat" powierzchnia po rekonstrukcji wzrosła jeszcze bardziej (104 m2 zamiast poprzednich 90). Ale główna rzecz jest inna. Sama "organizacja" wnętrz każdej kondygnacji jest taka, że ​​granice między strefami są warunkowe, tylko wskazane, a ten brak widocznych granic stwarza wrażenie integralności przestrzeni. Tam, gdzie niegdyś był wąski hol wejściowy i schody, jest teraz przestronny hol z wbudowanymi szafami. Schody służą jako granica między salonem a sąsiednią kuchnią z jadalnią. Meble są wybrane i umieszczone niezwykle racjonalnie, nie ma żadnych dodatkowych szczegółów. W strefie pierwszego poziomu gromadzone jest wszystko, co odpowiada najnowszym wyobrażeniom na temat codziennego komfortu (oczywiście dostosowane do stylu życia właściciela). Jednostka kuchenna, na przykład, zawiera "zestaw dżentelmenów", którego potrzebuje porządny kawaler. Pozornie imponujące, kominek rzeczywiście zajmuje bardzo mały kącik. A skromny rozmiar salonu nie jest zauważalny. Na wszystkich trzech poziomach zapewniony jest odpowiedni poziom komfortu dzięki systemowi "inteligentnego domu", który znajduje się w cichym miejscu za przesuwną ścianą w salonie. Klasyczna ascetyczna kombinacja czerni i bieli (tapicerki meblowej) jest uzupełniona matowym i błyszczącym metalem (wzory schodów, lampy). Taki ostry, kolorowy odcień łagodzą jasne deski podłogowe i kremowe ściany. Silny emocjonalny akord - szkarłatna Alcantara przykrywa meble tapicerowane, takie jak "Czerwone Meble" Falk. Projekt schodów związany jest z montażem jachtu. Ten "statek" nawiązuje do projektu okien, "powietrznych" konturów lamp nad piecem. Obraz uzupełnia dekoracyjne rozwiązanie drugiego poziomu: łukowato wygięta ściana, wyłożona klonem i schody prowadzące na strych - wszystko to przypomina kadłub statku. Powyżej "gwiezdne niebo" w tajemniczy sposób migocze. Tymczasem cała kompozycja jest postrzegana tak, jakby komponenty, ich komponenty, łączyły się łatwo i organicznie, jakby "bez wysiłku". Elementy łożyskowe nie są postrzegane jako takie. W ten sposób łukowata ścianka betonu, która podtrzymuje trzecią kondygnację, jest osłonięta jasnym drewnem. Na parterze spoczywa na skromnym metalowym filarze obszyty kamieniem. Seria czterech kinkietów symuluje perspektywę przestrzeni: przechodzi w zacieniony obszar - pod sufit trzeciego poziomu. Lakoniczna trzecia warstwa, ścisła neutralność szczegółów jest w harmonii z miniaturowym ogrodem, który zajmuje swoją niszę - w "martwej" strefie, pod spadzistym sufitem. To wizualnie rozszerza małą szafkę. Oprawy przymocowane do kosoura kompensują brak oświetlenia górnego. Pomimo tego, że weekend jest pojęciem, które jest całkowicie zdefiniowane dla wszystkich, ten "dom weekendu" otwiera wiele możliwości spędzania wolnego czasu. Właściwy scenariusz architektoniczny jest w stanie zaspokoić najbardziej niewiarygodne warunki klienta.Aleksiej Dolgov:"Nadchodzące prace wydawały się początkowo zupełnie nieinteresujące: niewielki obszar, standardowy układ, ale klient ogłosił, że warunki, które zwykle tworzy się na stałe miejsce zamieszkania rodziny w wiejskim domu, nie są wcale interesujące. a jego przyjaciele mogli przychodzić od czasu do czasu, dlatego "tak powinno być" nie powinno być robione, wręcz przeciwnie: "Najważniejsze jest maksimum przestrzeni, światła i oryginalności." I to nas zainteresowało. "

LEAVE ANSWER