Umieść w miejscu

Architektura tej willi pod Tallinem, zaprojektowana przez architekta Wiaczesława Deeva, zdecydowała o miejscu budowy.

Przechodząc przez galerię

Tekst: Olga Vologdina

Zdjęcie: Sergey Zyuganov

Autor projektu: Wiaczesław Dejew

Journal: N4 (203) 2015

Architektura tej willi pod Tallinem, zaprojektowana przez architekta Wiaczesława Deeva, zdecydowała o miejscu budowy.

Автор проекта Wiaczesław Dejew: «Я не люблю давать определения тому, в каком стиле работаю. Для создания жилого интерьера архитектор использует всевозможный инструментарий и меньше всего думает о том, из какого стиля что берёт. Перед началом работы приходится учитывать множество сопутствующих факторов (участок, грунт, особенности ландшафта, ориентацию по сторонам света и т.д.), задач, которые ставит заказчик. Всё взаимосвязано, и при проектировании совокупность всех этих моментов существенно влияет на конечный результат»

Kiedy architekt Wiaczesław Deyev został zaproszony do pracy nad projektem domu wiejskiego, strona wskazała już miejsce przyszłej budowy - małe prostokątne miejsce o powierzchni 250 metrów kwadratowych, w którym dom musiał stanąć. "Musiałem działać w tej sytuacji" - mówi Wiaczesław. "Oczywiście fakt ten częściowo ograniczał zakres projektu. Trudno było wymyślić coś niezwykłego w tak skromnym miejscu, zwłaszcza, że ​​klient potrzebował dużo przestrzeni życiowej i na pewno drugiego światła. Łączenie tych czynników nie było łatwe i jednocześnie interesujące. " Kluczowym elementem architektury było panoramiczne oszklenie. Przez większą część roku w Estonii jest bardzo mało słońca, a biorąc pod uwagę gęstą "zasłonę" sosnowych statków, obecność światła dziennego była dość wątpliwa. Architekt postanowił uczynić budynek tak przejrzystym i otwartym na świat, jak to tylko możliwe. Tak narodziła się podstawowa idea - konstrukcja dwóch kolumn wspierających i szklanej koperty. Równolegle do osi kolumn, w celu zapewnienia sztywności konstrukcji, wewnątrz domu zainstalowano monolityczną ścianę (od piwnicy do dachu), która dzieli przestrzeń na strefę prywatną i gościnną.

Ze względów funkcjonalnych część ścian zewnętrznych (sypialnie, łazienki, pokoje gościnne) zastąpiono nieprzejrzystymi płotami. Zamknięte obszary nie psują ogólnego obrazu: powierzchnia przeszklenia jest wystarczająca, a budynek wygląda jak litrowa szklana powierzchnia. Jednym z najbardziej zauważalnych elementów konstrukcyjnych był zakrzywiony dach, który nadawał dynamikę prostej prostokątnej sylwetce budynku. Ogromny drewniany żagiel pokrywający dom wygląda na lekki i nieważki dzięki oryginalnemu zamocowaniu. "Chodziło o to, że linia dachu nie nacisnęła masą, nie przycisnęła domu do ziemi", wyjaśnia architekt "Chciałem osiągnąć efekt, jakby dach unosił się w powietrzu. Belki podtrzymujące dach i mocujące do konstrukcji nośnych, zdecydowałem się zainstalować na metalowej płytce ze stali nierdzewnej o grubości jednego centymetra. Płyty są tak małe, że prawie niewidoczne. Jednak dzięki nim powstaje wrażenie oderwania dachu od ścian, wydaje się, że naprawdę unosi się w powietrzu. Ta prosta na pierwszy rzut oka recepcja radykalnie zmieniła architekturę domu, uczyniła go wyrazistym i niezapomnianym. "

W wewnętrznej przestrzeni spektakularnych momentów, nie mniej. Główną atrakcją wnętrza jest wielkoformatowe płótno obrazowe na betonowej ścianie, które buduje objętość i działa jako środek kompozycji. Jak mówi Wiaczesław, chciał połączyć trzy piętra w jedną całość. Dlatego równolegle do ściany nośnej zainstalowano kolejną, która wydawała się przecinać przestrzeń pionowo, przechodząc przez wszystkie piętra. Ze względu na małą szczelinę wokół niego wrażenie całości zostaje wzmocnione, a efekt wzmacnia gigantyczny obraz, którego fabuła została zasugerowana przez otaczającą przyrodę.

LEAVE ANSWER