Mieszkanie 700 m2
Przechodząc przez galerięTekst: Andrey Presnov
Zdjęcie: Oleg Parshin
Autor projektu: Sergey Estrin
Architekt: Vladimir Pasynkov
Journal: N6 (172) 2012
Właściciel tego mieszkania ma solidne doświadczenie programistyczne za plecami i pod nogami. Moskiewska wieża, na 76. piętrze której zlokalizowane są apartamenty, została wybudowana przez Grupę Kapitałową, a Edward Berman jest jej współwłaścicielem. Jest jednym z kluczowych twórców moskiewskiego "Miasta" i dlatego postanowił tu osiąść. Udało mu się żyć w wielu miejscach i według architekta
Widok na penthouse jest naprawdę zapierający dech w piersiach. I to nie jest nawet to, że w promieniu kilku tysięcy kilometrów są to jedyne mieszkania oddzielone od ziemi o trzysta metrów. Szalony ornament, który syryjscy rzemieślnicy zdobią ściany i sufity. Imponujący, tkwiący w designerskim łóżku, zmienił się w świtę w taki dywanik. A wieczorami, jeśli niebo jest czyste i jasne, w salonie rozgrywa się prawdziwy dramat: ścianka reliefowa, obszyta miedzianą folią i lakierem, jest dosłownie zapalana przez promienie zachodzącego słońca, przedziera się przez panoramiczne okna. Jeśli jest zachmurzone na niebie, to rolą samej gwiazdy zajmują się perforowane lampy, z których wzorzyste cienie rozpraszają się we wszystkich kierunkach. Pomysły większości rozwiązań wnętrz należą do klienta i poprosił architekta, aby skoncentrował się na pracy w głównym pomieszczeniu mieszkania - salonie. Zadaniem było przezwyciężenie zewnętrznego podobieństwa do wnętrza publicznego i uczynienie przestrzeni nadającej się do zamieszkania cyklopem.
W rezultacie salon został podzielony na kilka stref. Pojawiła się tu sofa, ozdobny basen z fontanną i rzeźbami, miejsce na fajkę, bar w formie fortepianu, sala kominkowa. Kolumny i ściana sprawiają, że wnętrze jest bardziej interesujące: składają się z ogromnych sześcianów. Wskazuje to na kształt budynku, w którym znajdują się apartamenty; tak więc między architekturą wieżowca a penthouse na jego szczycie było oczywiste połączenie logiczne.