Niskoprofilowa elegancja i pełen komfort - to być może koncepcja tego mieszkania. Aby osiągnąć pożądany rezultat, włoska projektantka Michele Racini zachowała się w następujący sposób: dla każdej rzeczy znalazła swoje miejsce i tylko swoje miejsce, które odpowiadałoby jej codziennemu i estetycznemu "mnie". W rezultacie nie tylko atmosfera narodziła się, ale atmosfera, jeśli chcesz - dusza domu, absolutnie odpowiadająca duszy jej właścicieli. Pod względem mieszkania jest litera "P". I taki plan, jak wiadomo, od dawna nazywany jest "pokojem" wśród rosyjskich architektów. Czy dlatego, że to wnętrze przesycone jest niesamowitym, niewytłumaczalnym spokojem, zrównoważoną harmonią? Sala, będąca jednocześnie przedpokojem, jest wizualnie powiększona przez lustra wbudowanej szafy. Zielony żyrandol ze szkła weneckiego wnosi do zunifikowanego nowoczesnego pokoju element pałacowej poetyki. Opuszczając korytarz, znajdujemy się na rozdrożu: mieszkanie jest podzielone na dwie części - formalne drzwi wejściowe i codzienne. Skręć w lewo - a my jesteśmy w "nieoficjalnej" jadalni. Cały jej wygląd tworzy przyjazne przyjęcia, radość z komunikacji. Dlatego oczywiście konieczny był tutaj duży stół. Ponad nim wznosi się elegancki żyrandol, rozlewając światło z ośmiu otwartych białych tulipanów z kryształu z pozłacanymi ziarenkami piasku. Patrzą bezpośrednio na blat stołu, ozdobiony imponującym wazonem, ale ze świeżymi kwiatami. Górne światło zebrane przez kinkiety ścienne. Ciemna czereśnia drzwi i mebli graficznie wpasowuje się w miękki, morelowy zakres ścian z ozdobnym fryzem. Krzesła w jadalni delikatnie nawiązują do czasów imperium - zakrzywione plecy i podłokietniki, jedwabna tapicerka. Kuchnia znajduje się właśnie tam i jest logicznie prawie połączona z jadalnią. Jedyną wizualną przerwą na bariery jest mały stolik eliptyczny z wysokimi stołkami barowymi. Ta grupa jest przeznaczona na szybkie śniadania. Nie przykrywaj tego przy okazji, dużego stołu. Szybki i wygodny. Dwa okrągłe stopnie i owalny otwór w ścianie, w rogu jadalni - a teraz jesteś już w prywatnych komnatach.Pokoje prywatne N 1 Są policzone, bo będą drugie. W przestronnych apartamentach jest to nie tylko możliwe, ale również akceptowane. Pierwszy zestaw obejmuje pokój dziecinny, sypialnię gościnną i dwie łazienki. Żłobek nazywany jest zgodnie z tradycją - mieszka w nim nastoletni chłopak. Powaga i opanowanie jego charakteru są wyraźnie odzwierciedlone w nastroju pokoju. Jest niezwykle zwięzła. Kolorystyka opiera się na kombinacji koloru żółtego, niebieskiego, zielonego i niebieskiego, a także ciepłych odcieni drewna. Ale przechodząc przez próg sypialni gościnnej, znajdujesz się w prawdziwie królewskich komnatach. A dokładniej - w królewskiej wiejskiej idylli. Wyrafinowanie, w połączeniu z tajemniczą lakonicznością akcentów kolorystycznych: pastelowa zieleń i miękka żółć podkreślone są metalowym konturem kutego zagłówka. Ponadto motyw "narożny" rozwija się w oryginalny i dynamiczny sposób. Po pierwsze, sypialnia ma spektakularne wejście do narożnika. Po drugie, kolejny róg pomieszczenia został pokonany przez niszę, jakby kontynuował okno z posłuszną chmurą tiulu. Oświetlona nisza z wazonem z akwamarynu i szkła zdobi niewielki korytarz. Przechodząc przez nie, znajdziesz się w gościnnej łazience. Godność i luksus, mora pojedynczego kawałka marmuru, śnieżnobiała ceramika i niebieskie ręczniki frotte. Powszechna prawda jest mimowolnie przypominana, że standard życia należy oceniać poprzez projektowanie miejsc "wspólnego użytku".Oficjalna strefa ceremonialna Po raz kolejny, przechodząc przez hol wejściowy, znajdujemy się na tak zwanym terytorium oficjalnym, którego główną częścią jest salon. Sama jego konfiguracja jest bardzo elegancka. Stosunek objętości tutaj jest przemyślany ze szczególną starannością, aby stworzyć dla odwiedzającego to samo cenne uczucie dyskretnej elegancji i absolutnego komfortu. Aby to zrobić, prawie dokładny kwadrat pomieszczenia postanowił urozmaicić zakrzywioną ścianą. Przypomina przytulną rotundę i jest wyposażony w miękkie oświetlenie punktowe. W rotundzie wygodnie jest grać w szachy, pić herbatę w świeżej, zrelaksowanej atmosferze. Bardzo dobrze dobrany stół - ręczna kopia stołu z początku XIX wieku, wykonana we Włoszech. Wystrój salonu zasługuje na osobną dyskusję. Pokój jest przykładem "czystego angielskiego" splendoru. "Kącik" kominka wykonany jest z ciemnego drewna. Na pierwszy rzut oka imponujące lustro nad kominkiem. Nierówny pionowy krój tworzy efekt złamanego lustra, choć w rzeczywistości jest solidny. Lustro wykonane na zamówienie specjalnie do tego wnętrza. Obok salonu jest biuro właściciela. Brakuje drzwi wejściowych do biura, zastępuje je drewniany, lakierowany panel z rzadkim plakatem "La Dolce Vita" poruszającym się po szynach. Zamknięty otwór panelu wygląda jak solidna ściana z niszą dla sprzętu audio i wideo. Ale trzeba przesunąć "ścianę" w lewo, a sprzęt zniknie, a biuro otworzy się przed tobą. Ten pokój jest widocznym ucieleśnieniem wygody i blasku. Właściciel to intelektualista, który uwielbia antyki, ale nie odrzuca modnych wpływów i technologii. Podczas tworzenia szafki ważne było unikanie podobieństw ze standardowym i nudnym biurem domowym. I to się udało. Szklany pulpit i ironiczne aksamitne fotele z końca ubiegłego wieku są imponujące dzięki ich "zebrowym kolorom". Miłym tłem dla nich jest bezpretensjonalny zabytkowy regał.Pokoje prywatne N 2 Składają się z głównej sypialni, łazienki i garderoby. Komunikacja między pokojami jest jak "skrzyżowanie" w prywatnych kwaterach nr 1, które już nam znane: tutaj też jest mały hall z marmurowymi schodami. W dużej wannie znajdują się dwa okna, więc w ciągu dnia kąpie się w naturalnym świetle. Było tam miejsce na wygodne krzesło i stół, na którym leżały wszystkie potrzebne przybory toaletowe. Sypialnia łączy w sobie tradycję i nowoczesność. Nad drewnianą komodą, wyłożoną różnymi gatunkami drewna, wisi nowoczesne lustro o niezwykłym wyglądzie. Biało-niebieska garnek chiński służy jako podstawa do lampy stołowej, w harmonii z krzesłami i ozdobnymi draperiami. Wnętrze jest tworzone z zachwycającą dbałością o szczegóły, wyróżnia się starannym doborem kolorów i umiejętnym rozmieszczaniem objętości. Ponadto, duch staroświecko-ści w połączeniu z drobiazgami o dość agresywnym nowoczesnym wyglądzie jest świetnie łączony. Wszystko to wskazuje na wysoki profesjonalizm autora pracy - Michele Racini. "Nie potrafię stworzyć wnętrza bez znajomości załączników, stylu życia i potrzeb klienta, a rezultat pracy jest podobny do sukienki wykonanej przez doświadczonego krawca, umiejętnie podkreśla godność postaci i ukrywa wady, odwracając uwagę niezwykłymi szczegółami."