Pałac rumiancewów

Ambasada Republiki Białoruś

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Dmitry Livshits

Przygotowane materiały: Elena Savinova

Główne nagłówki: Marina Volkova

Journal: N10 (110) 2006

W samym centrum Moskwy, przy ulicy Maroseyka, znajduje się piękna rezydencja z jasnoniebieską fasadą. Ten kamienny, trzypiętrowy budynek jest wyjątkowym zabytkiem architektury i historii. Został zbudowany przez największych rosyjskich architektów. Żyli ludzie, którzy bezcennie przyczynili się do kultury rosyjskiej. Teraz jest Ambasada Republiki Białoruś w Federacji Rosyjskiej

Historia ambasady liczy ponad 200 lat. Zaczęło się w 1774 roku, gdy emerytowany pułkownik Michaił Chlebnikow kupił działkę. Potem kupił pobliską własność kupca i wylądował w pobliskim kościele. Dzięki tym nabytkom powstał dwór Chlebnikowów, który w 1793 r. Kupił feldmarszałek Piotr Aleksandrowicz Rumiancew-Zadunaisky, słynny przywódca wojskowy, dzielny bohater wojny rosyjsko-tureckiej.

Od tego momentu rozpoczęła się genialna historia domu, który często nazywany był i nazywany Pałacem Rumiancewów - od nazwiska wybitnego właściciela.

Po śmierci hrabiego Piotra Aleksandrowicza, dom w 1797 r. Trafił do jego najstarszego syna, Nikołaja Pietrowicza, wybitnego męża stanu i wykształconego człowieka. Jego sława prawie przyćmiła jego ojca. Jeśli ktoś wyróżnił się na polu bitwy, drugi - na arenie kulturowej. Kim nie był Nikołaj Pietrowicz - minister handlu, minister spraw zagranicznych, kanclerz stanu, przewodniczący Rady Państwa. A w dziedzinie kultury - mecenas sztuki, wybitny kolekcjoner rosyjskich antyków, de facto założyciel Rosyjskiej Biblioteki Państwowej (po śmierci Nikołaja Pietrowicza jego zbiór książek został przeniesiony do skarbca, a następnie stał się podstawą najlepszej rosyjskiej biblioteki). Posiadał także unikatowe zbiory map, starożytnych manuskryptów, zbiorów numizmatycznych, archeologicznych i mineralogicznych. Pisarze i historycy zgromadzili się w domu Nikołaja Pietrowicza. Częstymi gośćmi byli tu Vyazemsky, Davydov, Batyushkov, Zhukovsky, Karamzin ...

Następnie dwór udał się do brata Nikolaja Pietrowicza Siergieja. A po jego śmierci właściciele domu zmienili się kilkakrotnie. Byli wśród nich bogaci moskiewscy kupcy i producenci, tacy jak Szchegłow, Usachew, Sapożnikow, Kaulin i Graczew. Na prośbę tego ostatniego w 1886 roku architekt George Alexandrovich Kaiser przełożył rezydencję. Elewacje budynku zdobiły alegoryczne obrazy, symbolizujące różne rodzaje rzemiosła i sztuki, a na frontonie pojawił się monogram Grachev. Następnie dom został przystosowany do mieszkań i lokali komercyjnych. Na wyższych piętrach urządzili umeblowane pokoje, a niżej - biura dla domów handlowych, spółek akcyjnych i ubezpieczeniowych. Na antresoli umieszczono biuro aukcyjne City, gdzie na aukcji sprzedawane były codzienne domy i posiadłości. Znaczną część rezydencji Grachevów zajmował moskiewski oddział spółki akcyjnej w rosyjskich zakładach elektrotechnicznych Siemens i Galske. W sali ceremonialnej domu Rumiancew demonstrowano dynama, sprzęt elektryczny, lampy i generatory turbin.

W czasach sowieckich budynek oddano Elektrotechnice i jej licznym urzędom, natomiast na wyższych piętrach nadal znajdowały się komunalne mieszkania.

Ta sytuacja utrzymywała się do 1957 r., Kiedy dwór został przeniesiony do przedstawicielstwa Białoruskiej SRR. Od 1993 r. Mieści się tu Ambasada Republiki Białoruś w Moskwie.

To nie przypadek, że to Pałac Rumiancewów otrzymał białoruską misję dyplomatyczną. Rodzina Rumiancewów wiele łączyła z Białorusią. Katarzyna II udzieliła Piotrowi Aleksandrowiczowi urząd białoruskiego miasta Gomel. Odziedziczył Nikołaja Pietrowicza, który rządził tu przez kilka lat.

Wiedząc o chwalebnej historii rezydencji, nowi właściciele postanowili przeprowadzić poważne prace restauratorskie, aby przywrócić pierwotny wygląd domu Rumiancewów. W XIX wieku dokonano zmian w zabytkowym wnętrzu, co powiedzieć o XX wieku!

W wyniku prac przeprowadzonych w latach 50. zidentyfikowano oryginalne formy domu. Nawiasem mówiąc, w trakcie tych badań okazało się, że pod budynkiem znajdują się starożytne piwnice ze sklepionymi sufitami i rozległą siecią przejść. Prace ułatwiło to, że główny dom miejskiego osiedla i jego lewe skrzydło zachowały bogatą dekoracyjną i rzeźbiarską dekorację z połowy XIX wieku, a także elementy oryginalnego wystroju z XVIII wieku.

Wewnątrz pałac jest absolutnie eklektyczny. Tutaj nawet żyrandole z różnych epok, aż po czasy radzieckie. Na przykład ten, który wisi w owalnej sali, pochodzi z pawilonu Białorusi na Wystawie osiągnięć gospodarczych.

Podczas przeróbek starano się przywrócić historyczną dokładność wnętrza. Przed renowacją przeprowadzono specjalne badania i odkryto 12 warstw historycznych. W jednej z sal na ścianach pod panelami okresu sowieckiego znaleziono fragmenty gazet z 1783 roku. Uczniowie i nauczyciele szkoły Surikow byli zaangażowani w renowację, w większości całkowicie bezinteresowną.

Praca jest daleki od ukończenia. Planowane jest stworzenie pomieszczeń do odbioru zagranicznych delegacji, sali dla białoruskiego prezydenta. Zakłada się, że niektóre pokoje zmienią termin spotkania. Na przykład gabinet ambasadora może zostać przeniesiony, a na jego miejsce powstaje "złota" sala z okrągłym stołem w środku, fotelami i zasłonami - całość w złocie.

Ma również przywrócić dziedziniec. Teraz jest zbudowany z powojennych budynków bez wartości historycznej. Jedyne, co pozostało z majątku Rumiancewów, to jedna z oficyn; zostanie zapisane, ale odbudowane. Chcą przenieść elementy projektu pałacu. W aneksie planuje się stworzenie dużego kompleksu kulturalnego - sali koncertowej na 1000 miejsc, sali oficjalnych przyjęć.

Pałac Ambasady przeznaczony jest przede wszystkim do reprezentacyjnych funkcji. Pałac Rumiancew gości międzynarodowe spotkania, sympozja, prezentacje i okrągłe stoły. Oto oficjalna rezydencja prezydenta Republiki Białoruś.

LEAVE ANSWER