dworek (300 m2) w moskiewskim regionie Dunya Vershinskaya
Przechodząc przez galerięStylista: Maria Kriger
Zdjęcie: Kirill Ovchinnikov
Tekst: Ekaterina Bogdanova
Autor projektu: Dunia Vershinskaya
Architekt: Tatyana Zhirkova
Journal: N6 (106) 2006
Dom został zbudowany dla nowych właścicieli na fundamencie starego, co oznacza, że niektóre ważne parametry, takie jak podstawowe wymiary i położenie ścian nośnych, zostały już ustawione. I nie można tego zignorować. Dlatego architekt
Fasada domu okazała się prosta, z tradycyjnym trójkątem dwuspadowego dachu lekko przesuniętego wzdłuż osi symetrii. Wąskie pionowe, szczelinowe okna, przypominające wnętrze wczesnochrześcijańskiej katedry, stały się wyrazistym szczegółem. Aby dom uzyskał wymagany widok kraju, został dołączony główny atrybut dacza - duży taras.
W tym domu nie mieszkają na stałe, ale używają go jako daczy. Co więcej, ten domek nie odpowiada tradycyjnym pomysłom "Czechowa" na ten temat. Jest to kawaler dacza, który od czasu do czasu tu przyjeżdża. Dlatego nie ma tradycyjnej jadalni dla domów wiejskich i dużej liczby pokoi z prywatnymi łazienkami.
Główne miejsce pod względem wielkości i znaczenia nadaje salonowi, tak duży, jasny, wysoki, że wydaje się być kontynuacją ulicy. Złożona szaro-niebieska barwa ścian i tapicerowanych mebli stwarza wrażenie, że odległość od podłogi do grzbietu dachu jest znacznie większa niż w rzeczywistości. Zarówno układ, jak i aranżacja mebli - wszystko tutaj jest podporządkowane głównej funkcji - kinu z dwoma ekranami i skomplikowanej akustyce. W salonie, siedząc na przestronnych sofach, oglądając filmy na panelu plazmowym. A w galerii są wygodne miejsca dla widzów, którzy chcą obejrzeć film na ekranie projekcyjnym. Co więcej, dwie różne firmy, podzielone przez pomoce filmowe, mogą śledzić fabułę prawie bez wzajemnego zakłócania się.
Szklane schody, metalowe ogrodzenie galerii nad salonem, kamienna podłoga, podsufitki - te elementy są charakterystyczne dla publicznej architektury, z jednej strony, aby podkreślić jak najwięcej patosu w salonie jako miejsce publiczne, az drugiej strony, aby było jasne, że to nie jest sam dom. "Postanowiliśmy stworzyć iluzję domu w domu" - mówi
Jeśli chodzi o sytuację, w domu nie znajdziesz dwóch rzeczy od tego samego producenta, a tym bardziej z tej samej kolekcji. I wszystko po to, by odnieść wrażenie, że wszystko tutaj pojawiło się stopniowo, samo w sobie ".