"Niezniszczalny" styl fantasy pochłania nie tylko kino, ale także aranżację wnętrza
Przechodząc przez galerięJournal: N1 (200) 2015
W bajkowym lesie mieszka czarodziejka. Będąc w odwecie za zło popełnione przez króla, rzuci zaklęcie na księżniczkę. Nastąpi bitwa, będą cuda i przemiany. Orszak czarodziejki to dziwaczne stworzenia. Sam bohaterka jest cudem: ma skrzydła, rogi i spektakularną sukienkę. Jest także Angeliną Jolie i rozmawiamy o modnej opowieści o "Maleficent".
Gatunek fantasy wcisnął całą resztę naraz. Reżyserzy zapomnieli o filmach akcji (pozostali w latach 90.), thrillersach (burza z lat 2000), dramatach psychologicznych (zostali oddani do domu sztuki). Wszystko zaczęło się, to jest okropne myśleć, w 1984 roku, z filmami "Niekończąca się historia" i "Legenda". W pierwszym, smok-pies uratował wszystkich, w drugim, bardzo młodym Tomem Cruisem. Walczył z głównym złoczyńcą, który porwał jednorożca i księżniczkę, a także, nawiasem mówiąc, rogatą. Obserwowana ciągłość.
Przeczytaj pełny tekst na papierze lub