Leonid esipovich

Zwiedzanie założyciela firmy SKOL

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Siergiej Morgunow

Ołówkowe nagłówki: Nikolay Fedyanin

Journal: N4 (148) 2010

Założyciel firmy SKOL Leonid Esipovich - prawdziwy ekspert w dziedzinie materiałów dekoracyjnych. To prawda, sam właściciel mieszkania uważa, że ​​jego główną zaletą jest widok na wieżowiec MSU.

Leonid Esipovich zajmuje się materiałami dekoracyjnymi od 1993 roku. To on pierwszy przywiózł do Rosji ekskluzywną tapetę belgijskiej firmy. OMEXCO oraz japońska firma TOMITA, tkaniny i tapety francuskiej firmy ELITIS. Do zaprojektowania własnego mieszkania Leonid wybrał najdroższą tapetę. W stosunkowo niewielkim obszarze mieszkalnym właściciel najpierw dokonał łatwej przebudowy. Chciał skręcić korytarzem przy wejściu do mieszkania, tak aby zaraz przed wejściem ujrzała alma mater - wieżowiec Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Leonid został poinformowany przez swojego znajomego, słynnego francuskiego architekta Pascala Gravauda, ​​o wszystkich problemach architektonicznych podczas remontu. "Ogólnie rzecz biorąc, pomysł jest dość prosty i był wielokrotnie ucieleśniony w różnych projektach. Jest to jeden duży pokój typu studio z kuchnią i barem, w którym można przyjmować przyjaciół, a jeden mały pokój jest dla siebie "- wyjaśnia Leonid.

Wnętrze pokoju typu studio urządzone jest w odcieniach szarobłękitnych. Leonid wyjaśnia, że ​​te designerskie tapety Herman Van Pira są świetnym tłem dla jasnych plam - zdjęć i obrazów. "Tapeta w salonie jest interesująca nie tylko ze względu na jej kolor i wzór, ale także fakturę. Wyglądają inaczej niż pod różnymi kątami, wzory i tło zmieniają się z negatywnych w pozytywne "- mówi właściciel mieszkania.

Terminy fotograficzne wkraczają w mowę Leonida nie przez przypadek, ponieważ jest zawodowo zaangażowany w fotografię, a nawet jest w twórczej unii artystów rosyjskich. Kolekcjonuje obrazy i tworzy galerię malarstwa "LES". W mieszkaniu Leonida można tu i tam znaleźć jego dzieła wykonane w Libii, na biegunie północnym, w Islandii. W szczególności na ścianie pokoju w studio znajduje się fotografia z niebieską górą lodową, idealnie pasująca do kolorystyki salonu. "To zdjęcie zostało zrobione latem, kiedy na północy jest stosunkowo ciepło. W rzeczywistości popłynęliśmy do robienia zdjęć lwów morskich, ale po drodze widzieliśmy tę górę lodową. Do czasu jest około 3-4 rano. tutaj jest ołowiana woda, ołowiane niebo i jasny kolor samej góry lodowej. Nawiasem mówiąc, teraz mam zamiar udać się na Antarktydę. Stamtąd powinno być więcej interesujących zdjęć, bo jest tam bogatsza przyroda "- mówi właściciel mieszkania.

LEAVE ANSWER