Pokój, w którym znajduje się ten zestaw kina domowego, jest unikalny z funkcjonalnego punktu widzenia. W ciągu dnia pełni rolę salonu, wieczorem - parkietu, aw nocy zamienia się w sypialnię. Przestronna sala, która łatwo zmienia oblicze, jak to było zamierzone, nie jest przeciążona przez rzeczy, w tym urządzenia. "Postanowiono umieścić sprzęt wideo i audio poza obszarem salonu, w sąsiednim pokoju, który pojawił się na stronie loggii" - wspomina autorka projektu Olga Slezkina. Sygnał z konsoli do salonu trafia do specjalnego czujnika wbudowanego w ścianę, tzw. Oka, który z kolei wysyła polecenie do następnego pomieszczenia z urządzeniem. W salonie pozostaje projektor, głośniki stereo zawieszone na dwóch metalowych prętach (mają też oprawy i profesjonalny sprzęt do dyskotek), subwoofer ukryty w niszy ściennej i składany ekran nad kominkiem. "Jeśli chodzi o akustykę, wydarzyło się coś niesamowitego", mówi Olga. "Każdy doskonale zdaje sobie sprawę, że idealnym miejscem na dźwięk jest pomieszczenie bez okien, bez drzwi, tapicerowane np. Materiałem lub innym materiałem pochłaniającym dźwięk. wszystko było dla nas zaplanowane dokładnie odwrotnie: duże otwory okienne i drzwiowe, gładkie lustrzane powierzchnie ... Chyba, że ceglana faktura i drewniana podłoga mogłyby zmiękczyć lub wyizolować dźwięk, a jednak dzięki specjalistom od A.Sound-Trade, zestaw M i strojony sprzęt, dźwięk był dobry, mocny, bez rezonansu, dobry przykład kompromisu między designem a technologią. "