mieszkanie architekta Dmitrija Karpowa
Przechodząc przez galerięZdjęcie: Evgeny Luchin
Tekst: Tatyana Karakulova
Architekt dekorator: Dmitry Karpov
Journal: (108)
Rodzina czterech osób mieszka w tym mieszkaniu: ojciec, matka i dwóch synów. Kierownikiem rodziny jest architekt. "Pracując nad szkicem własnego projektu mieszkania, zdałem sobie sprawę, że stworzenie wnętrza dla siebie jest znacznie trudniejsze niż dla klientów", mówi
Gdy trafisz do mieszkania Dmitry'ego, już na korytarzu zdajesz sobie sprawę, że mieszka tutaj architekt (wśród profesjonalistów jest wielu miłośników grafiki architektonicznej). Sala w tym mieszkaniu jest ozdobiona charakterystycznym "architektonicznym" projektem, który przedstawia bazylikę katedry w Kolonii. "W gotyckim podziwiam, z jednej strony, monumentalizm, z drugiej - smukłość konstrukcji, ale w moim własnym mieszkaniu starałem się unikać nawet śladu monumentalności, ponieważ trzypokojowe mieszkanie nie jest miejscem takich eksperymentów" - mówi architekt.
Myśląc o koncepcji swojego mieszkania, Dmitrij rozważał różne sposoby pracy z przestrzenią i odrzucił pomysł przekształcenia mieszkania w obiekt sztuki, który początkowo wydawał się atrakcyjny. Następnie inne opcje trafiły do "koszyka", w którym wystąpiła jakakolwiek redundancja. Dlaczego? "Zdarza się, że robisz ciekawe wnętrze i wiesz, że najpierw będziesz z niego dumny, a po chwili będzie ci przeszkadzać, a nadejdzie czas, kiedy chcesz go przerobić" - mówi Dmitry. Dlatego pracując nad własnym mieszkaniem starałem się nie tyle o modne rozkosze, co o wygodę, chciałem stworzyć wnętrze, które wkrótce nie byłoby nudne. "
I więcej. Według autora dom dla jego rodziny musiał stać się wygodny i funkcjonalny. "Każda rzecz musi się usprawiedliwić, piękno osiąga się kosztem funkcjonalności" - mówi
W łazience autor wykorzystał nowoczesne materiały: granit ceramiczny, pustaki szklane, lustra, parkiet z drewna tekowego. W tamtym czasie Dmitrij, jak się wydaje, był pierwszym człowiekiem w Samarze, który zdecydował się postawić parkiet w łazience. Architekt przyznaje, że było to jego stare marzenie, które postanowił przeprowadzić w domu, ponieważ klienci nie zgodzili się na taki eksperyment, biorąc pod uwagę, że parkiet w łazience nie wytrzyma zmian wilgotności i temperatury. "Teraz robię trzeci obiekt z parkietem w łazience" - mówi architekt - "Tick jest gatunkiem odpornym na wilgoć i nie jest bezużyteczne dla jachtów, dlatego jest odpowiedni w łazience ..."