Luca Baldi kieruje rodzinną firmą - florencką fabryką istniejącą od 1867 roku. "Jesteśmy rzemieślnikami XXI wieku" - mówi o swojej produkcji. Spotkaliśmy się z Signor Baldi w jego ojczyźnie, poszliśmy z nim do fabryki, odwiedziliśmy dom rodzinny i przez cały ten czas widzieliśmy wokół wiecznych, spokojnych szmaragdowych wzgórz Toskanii.
Przechodząc przez galerięJournal: N11 (199) 2014
Krajobraz za każdym nawrotem jest inny, obrazy zastępują się nawzajem, są to żywe płótna. Luca Baldi oczywiście czerpie przyjemność z tego, że takie piękno jest w pobliżu. Prawdziwy florencki, jest wrażliwy na piękno i uważa swoją ziemię za wyjątkowe miejsce na ziemi. Tak jest. "Widzisz, jak małe wzgórza są zbudowane, a domy są niskie, z płaskimi dachami, nawet wieże kościelne nie są wyższe niż cyprysy. Najważniejsze w Toskanii jest natura. Z punktu widzenia współczesnych programistów konieczne byłoby zbudowanie wszystkiego tutaj. Ile ziemi jest pusta! Ile możesz zarobić! Tego tam nie było. Mamy surowe prawa, konstrukcja jest praktycznie zabroniona. Wszystko musi pozostać takie samo pierwotne, bez tych strasznych wieżowców, które są już zniekształcone przez wiele miast. "
Przeczytaj pełny tekst na papierze lub