Fala i kamień

dwupoziomowe mieszkanie o powierzchni 291 m2 w Moskwie

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Zinon Rasudinow

Stylista: Yevhen Shuer

Tekst: Karina Chumakova

Autor projektu: Maria Bahareva, Никита Бахарев

Journal: N5 (160) 2011

Mieszkanie, które zajmuje dwa piętra w domu w pobliżu dzielnicy "Moskwa-Miasto", wyróżnia to, że jego rozwiązania wewnętrzne po mistrzowsku urbanizują estetykę za pomocą naturalnych materiałów i naturalnych form

Biuro Bakharev i partnerzy rozpoczął pracę nad tym projektem w formie mieszkania jednopoziomowego. Gdy koncepcja została praktycznie uzgodniona, rodzina właścicieli powiększyła się i nabyli drugie mieszkanie o tej samej konfiguracji na piętrze powyżej. Ze względu na zwiększenie całkowitej powierzchni, stało się możliwe bardziej twórcze zagospodarowanie przestrzeni, zwracając szczególną uwagę na wystrój. Lakoniczna decyzja stylistyczna wnętrza wynika nie tylko ze środowiska miejskiego. Zlokalizowane na jednym z wyższych pięter nowego budynku w dzielnicy "Moskwa-Miasto", mieszkanie wpuszcza do miasta jakby to było. Aby stworzyć takie wrażenie, architekci zaplanowali niższy poziom mieszkania z najmniejszą liczbą partycji. W rezultacie udało im się zachować poczucie przestronności i "powietrza" i zorganizować pojedynczą przestrzeń, w której strefy funkcjonalne płynnie przekształcają się w siebie.

Stylistycznie ten apartament można przypisać najlepszym przykładom minimalizmu, dostosowanym do życia prawdziwych ludzi. Takie rozwiązanie implikuje przede wszystkim sprawdzony plan "szkieletu" mieszkania i prostotę form, które z kolei uzupełniają ciekawe tekstury i niebanalne ozdobne akcenty, które tchną życie w eleganckie wnętrze. Tak więc, z pozorną prostotą środków ekspresyjnych w mieszkaniu zastosowano materiały dekoracyjne, które są bardzo bogate zarówno pod względem wizualnym, jak i dotykowym (w dekoracji występuje kamień naturalny, drewno, skóra, szkło i stal).

Jednocześnie potencjał każdego z materiałów jest w pełni ujawniony, z uwagi na to, że z kolei "solo" w różnych strefach wewnętrznych. Bordowo-czerwone rękawy z onyksu z kontrastującymi żyłkami przyciągają uwagę w hallu na pierwszym piętrze, idealnie łącząc się z monochromatycznymi boazeriami z drzewa eben. Szkło ma różne cechy: jako główny materiał na klatkę schodową wygląda mocniej i trochę brutalnie, ale wydaje się zupełnie inne - lekkie i romantyczne - jako materiał na żyrandol, jakby utkany z "baniek mydlanych", które wisiały w rozpiętości między piętrami. W salonie-jadalni na pierwszy plan wysuwa się skóra: fotele w kolorze niebieskim, z akcentem w tej strefie, białe skórzane sofy i krzesła oraz srebrne skórzane panele na ścianie pomiędzy salonem a biurem, które łagodzą sztywny funkcjonalizm konstrukcji stalowych i szklanych. Intensywny odcień błękitu - niezależny motyw kolorystyczny, przechodzący przez całe wnętrze pierwszego piętra. Kolor różni się tylko nieznacznie intensywnością: ściana końcowa jadalni, pomalowana akwamaryna, służy jako oś symetrii i zamyka kompozycję grupy jadalnej stolikiem z miękkiego niebieskiego brazylijskiego granitu. Podłoga w jadalni, salonie i biurze wykonana jest z wenge; w tym samym czasie wszystkie partycje rozwiązane w jasnych kolorach wyglądają bardziej "meblami" niż konstruktywnymi na tym ciemnym tle. Dzięki takiemu ruchowi można stworzyć iluzję pojedynczej ciągłej przestrzeni całego pierwszego poziomu mieszkania.

Na drugim piętrze znajdują się prywatne pokoje, w tym sypialnie właścicieli i dzieci, łazienki i garderoby. Tutaj autorzy projektu odsunęli się od estetyki czystego minimalizmu i postanowili zwrócić się do technik, które są bardziej odpowiednie dla pomieszczeń, w których główną rolę odgrywa komfort i wygoda. "Collected" nadaje wnętrzu paletę odcieni przylegających - od ciemnego beżu po truflowy szary. Wraz z panelami drewnianymi w dekoracji stosuje się tkaniny elastyczne oraz meble o charakterystycznych formach. Wszystko to razem odsyła nas do estetyki. ar-deko. Ale taki ruch nie jest sprzeczny z wewnętrzną logiką wnętrza mieszkania, ponieważ ar-deko - Ten styl rzeczywiście położył fundament pod pojawienie się nowoczesnego minimalizmu.

Maria Bahareva: "W domu, w którym znajduje się ten apartament, istnieje udana, konstruktywna podstawa, a na etapie planowania niewiele nas zaniepokoiło, chyba że kolumna nośna znajduje się dokładnie naprzeciwko drzwi wejściowych. Zdecydowaliśmy się "ukryć" to w strukturze garderoby, która jest postrzegana na zewnątrz jako świetlisty szklany sześcian. To stwarza iluzję braku ścian i niepodzielności przestrzeni. "

Akcesoria do strzelania zapewniane przez showroom Andrew Martin

LEAVE ANSWER