Dom w sadzie jabłkowym

dwupoziomowy prywatny dom o powierzchni 380 m2 na przedmieściach Rygi

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Peter Lebedev

Tekst: Nadieżda Nadimowa

Stylista: Alexey Onishchenko

Architekt: Uldis Lukševics, Ivars Lapins

Journal: N4 (93) 2005

Ten prywatny dom, zbudowany w Marupe, jednym z prestiżowych przedmieść Rygi, wygląda ascetycznie i racjonalnie. Nie ma ani jednego grama sentymentalizmu, ani śladu motywów pasterskich. Jednak według jednego ze swoich twórców, Uldisa Lukshevitsa, to obrazowe środowisko zdeterminowało wizerunek i charakter budynku. Do budowy nowego domu została kupiona stara działka z luksusowym sadem jabłkowym, który ma pół wieku historii. "Ten malowniczy ogród, który jest inny w różnych porach roku, wprowadził nas w ideę jakiejś architektonicznej antytezie, przeciwieństwa zmieniającego się świata natury" - mówi Uldis Lukševics. Tak więc pojawił się prostokątny pryzmat domu - rodzaj apoteozy o gładkiej płaszczyźnie i kącie prostym, będący przeciwieństwem dziwacznego wzoru otaczających drzew. W tym kontekście odrzucenie naturalnych materiałów na rzecz technokratycznego betonu i stali stało się logiczne. A jednak esencja projektu nie jest w kontraście (a raczej nie tylko w kontraście), ale w tym wyraźnie namacalnym, intymnym dialogu, prowadzonym między domem a jego otoczeniem. Balkony, drewniane tarasy do odpoczynku i posiłków, baldachim przylegający do domu, gdzie można schronić się przed nagłym deszczem podczas letnich wakacji - wszystkie te elementy łączą organicznie dom z otaczającym go obszarem. Być może nawet bardziej niż na zewnątrz, to połączenie jest odczuwalne wewnątrz domu. Betonowa ściana dzieli budynek na dwie strefy funkcjonalne: południową dwukondygnacyjną i północną jednopiętrową. Nawiasem mówiąc, ściana ta działa nie tylko jako element oddzielający i strukturalny, ale także jako akumulator ciepła, który pomaga utrzymać jednolitą temperaturę w całym domu. Od strony północnej budynki gospodarcze i gospodarcze (garaż, kotłownia itp.), Na słonecznym południu - pokoje dzienne. Przestronny salon z ogromnymi oknami (w dolnej warstwie są całkowicie przeszklone ściany) zajmuje południowo-wschodni narożnik domu. Być może niedokładne byłoby stwierdzenie, że stąd otwiera się wspaniały widok na sad jabłkowy. Przeciwnie, poprzez te przezroczyste ściany, ogród przenika do salonu, stając się jego integralną częścią. Jeśli chodzi o wystrój wnętrz salonów, najlepszym sposobem na opisanie tych wnętrz jest słynny "mniej znaczy więcej" Ludwiga Mies van der Rohe (jednego z ojców radykalnego funkcjonalizmu). Minimum jasnego koloru: kolor jest oparty na kombinacji szarości, bieli, odcieni ochry. Minimum funkcjonalnych, ascetycznych mebli w swoich formach. Tylko masywne czarne krzesła w salonie (idealnie pasujące do ścisłej architektury geometrycznej) są dalekie od ascetyzmu. Wnoszą do salonu element niezbędny do szyku, szacunku, wygody. Ogólnie rzecz biorąc, obiektywny świat tego domu ustępuje wszędzie przestrzeni i światła. Wystrój jest praktycznie nieobecny: z powodzeniem zastępuje go efektowne połączenie materiałów i ich faktur (polerowana stal, beton, lekkie drewno). Ale główną dekoracją i dekoracją domu pozostaje stary ogród za oknami.Uldis Lukševics: "W tej pracy wykorzystaliśmy kontrast jako główną technikę projektowania: ciężkie i lekkie elementy, gęste i przezroczyste materiały, kruche i mocne formy, zimne i ciepłe kolory ... Poprzez ten kontrast staraliśmy się osiągnąć pewną jedność, przede wszystkim jedność architektury i natura, dwa przeciwne faktycznie się zaczęły. "

LEAVE ANSWER