Dobrze zapomniane nowe

Maria Glińska ozdabia wiejską rezydencję w rejonie Moskwy w duchu europejskiej willi, która ma co najmniej sto lat.

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Evgeny Luchin

Tekst: Julia Sacharowa

Journal: Dekor N4 (181) 2013

Maria Glińska ozdabia wiejską rezydencję w rejonie Moskwy w duchu europejskiej willi, która ma co najmniej sto lat.

Atmosfera tego staroświeckiego miejsca - dużej działki z drzewami i trzypiętrowym domem - sprzyjała tworzeniu wnętrza "z historią". Dekoratorka Maria Glinskaja postanowiła połączyć estetykę starej daczy w Moskwie ze stylem prowansalskim. To jest podstawa, w której style kilku epok są splecione. Jednym z głównych warunków jest to, że współczesne rzeczy powinny wyglądać jak stare, a przynajmniej stare, które służyły rodzinie przez wiele lat. Innym jest celowe "zło". Na przykład, jedna ze ścian pozostała nieoprawiona i pomalowana bezpośrednio na cegle, podłoga z parkietu ma niejednolitą strukturę, kawałki mebli są inne, nie z jednego zestawu, jak losowe. Ale to właśnie nadaje planowanemu wnętrzu wyjątkową perswazyjność i przestrzeń życiową - komfort, poczucie ciszy i niespieszny upływ czasu.

Przeczytaj pełny tekst na papierze lub elektroniczna wersja magazynu - 10% rabatu!

LEAVE ANSWER