Biżuteria

W stawach: драгоценные люстры

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Sergey Morgunov, Ivan Sorokin

Tekst: Marina Volkova

Journal: N5 (160) 2011

W tych żyrandolach nie od razu rozpoznają lampy. Migoczą i migoczą jak klejnoty. Nie przypadkiem kolekcja nazywa się diamentami. Wyprodukowane przez włoską fabrykę W stawach

Właściciel i projektant fabryki opowiada o nowej kolekcji lamp. W stawach Gracia Dei: "Uczestniczymy "INTERIOR SHOW" co roku, tym razem pokazaliśmy kilka nowych produktów naraz. Wszystkie nasze lampy są wykonane ręcznie. Florencja, skąd pochodzimy i gdzie nasza fabryka znajduje się od ponad 40 lat, od dawna słynie z rzemieślników: nasze kucie jest uważane za najlepsze we Włoszech. Rama opraw jest z kutego żelaza. Patyna jest nakładana na nią ręcznie - tworzy odrobinę antyku, wrażenie antyku. Nowa kolekcja nosi nazwę Diamentów. Te żyrandole (kolekcja zawiera również kinkiety) naprawdę wyglądają jak klejnoty: są wysadzane kryształami. Wielobarwne wisiorki migoczą jak diamenty z najczystszej wody. Są to takie bukiety biżuterii (w nazwie naszego miasta - Florencja - motyw kwiatowy jest położony), będą ozdabiać dom jak diamentowy naszyjnik zdobiący kobietę. Używane modne kolory - odcienie brandy, mleczno-biała. Praca ręczna, nawiasem mówiąc, jest również dobra, ponieważ kolor i - to jest bardzo ważne - rozmiary mogą się zmieniać w zależności od życzeń klienta. "

LEAVE ANSWER