Architektoniczny zen

dworek o łącznej powierzchni 470 m2

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Evgeny Luchin

Tekst: Nikolay Fedyanin

Stylista: Julia Krugovova

Autor projektu: Alexey Levin

Główny inżynier: Boris Kurbonov

Konstruktor: Nadzieja Komkova

Kierownik budowy: Evgeny Badikov

Journal: (108)

W regionie Moskwy architekt sosnowy Alexey Levin zbudował niezwykły dom z zakrzywionym żaglem ściennym i skomplikowaną, fantazyjną elewacją. Sam nie widzi w swoim dziele niczego niezwykłego i zapewnia, że ​​używał tylko minimum środków wyrazu.

Wnętrza Alexey Levin Trudno jest określić zwykły znaczek "ścisły minimalizm". Sam architekt twierdzi, że stara się stworzyć przestrzeń z niespodziewanymi zwrotami. "Zazwyczaj wchodzisz do domu i od razu widzisz salon, a od razu masz jasne pojęcie, dokąd iść, jak postępować." Rozbudowaliśmy także nieco salon, by stworzyć element przypadku, element gry "- mówi. Pomysł salonu z zakrzywioną ścianą-żaglem powstał dzięki widokowi za oknem. Jednak sosny za oknem i piękny młody dąb należy powiedzieć osobno.

Ten dom na przedmieściach ma długą historię. Architekt wykonał pierwsze szkice w 2000 roku. Proces koordynacji projektu był trudny. Klient był gotowy do eksperymentu, ale wydawało się, że nie może zdecydować, czego chce w końcu. "Chciał czegoś takiego jak alpejski domek, ale jednocześnie lubił styl high-tech" - ta seria pomysłów opisuje Alexey Levin. W pewnym momencie klient zdecydował się odejść i dać architektowi pełną swobodę twórczą. Dom został "wyciągnięty" dosłownie w ciągu 24 godzin.

"Projekt domu zwykle pojawia się szybko, ale aby go zrealizować, trzeba spędzić trochę czasu z domem, poczuć charakter właściciela, poczuć to miejsce" - mówi autor projektu. Przypomina, że ​​kiedy po raz pierwszy przybył na miejsce przyszłej budowy, lubił wysokie sosny. Architekt zaczął wyobrażać sobie dom, który mógłby tu być i "widział" pomieszczenie, z którego można było podziwiać szczyty sosen. Tak powstał szkic salonu z zakrzywioną ścianą, który autor projektu sam nazywa powłoką. Na planie jeden łuk jest wyraźnie widoczny, nie jest już pionowy, ale poziomy. Architekt zaokrąglił ścianę jadalni, aby nadać dynamikę przestrzeni. "Kiedy przestrzeń nie jest statyczna, chcesz pójść trochę dalej, aby zobaczyć, co kryje się za każdą turą, wtedy nie masz wrażenia skończoności przestrzeni" - wyjaśnia architektowi jego pomysł. Uważa, że ​​ściana żagla w salonie i zakrzywione ściany sprawiają, że przestrzeń wydaje się większa niż w rzeczywistości.

Salon w tym domu okazał się niezwykle malowniczy. Architekt mówi, że uwielbia proste i zwięzłe rozwiązania. Przebiegły, oczywiście. Obecna jest tu oczywiście prostota, ale prostota tych wyjątkowych właściwości. Używając definicji kompozycji, którą dał słynny awangardowy artysta Wasilij Kandinski, salon w tym domu jest "akordem kolorowych i obrazowych form, które istnieją jako takie". Analogia z malarstwem jest dość odpowiednia - w młodości architekt lubił rysować, a nawet wchodził na Stroganovkę.

Architekt przyznaje, że tworząc dom zainspirował go japoński styl. "Lubię prace takich mistrzów, jak Tadao Ando, ​​ale jednocześnie uwielbiam tradycyjną japońską architekturę, jest bardzo przejrzysta i pragmatyczna" - mówi. W praktyce oznacza to, że każde skręcenie, każde zgięcie i załamanie pojawiają się z jakiegoś powodu, z miłości do sztuki. Ściana o nietypowym kształcie służy do podziwiania szczytów sosen, zakrzywionych ścian i schodów, aby rozszerzyć przestrzeń, sprawić, by "poruszała się", "oddychała".

Każda klatka schodowa i ściana mają swoją historię. Na przykład, gdy Levin mówi o jadalni, mówi, że piękny młody dąb wyrósł w pobliżu miejsca, w którym projekt miał się znajdować. Aby właściciele mogli podziwiać widok za oknem, architekt zdecydował się wykonać solidne przeszklenie od podłogi do sufitu zamiast pustej ściany. Nawet lampy sufitowe w salonie są także hołdem dla biologicznego projektu. Odpowiadając na pytanie, dlaczego oprawy zamontowane na metalowej ramie przypominają rampę teatralną, autor wyjaśnia: "Ponieważ przestrzeń bliżej sufitu staje się trudniejsza, lampy te są jak korona drzewa, okazuje się, że przyjęcie przeniknęło do domu przez okno." Taki jest architektoniczny Zen.

Alexey Levin: "Nie interesuje mnie dekorowanie i projektowanie, najważniejszą rzeczą we wnętrzu jest sama przestrzeń, jej tektonika, kosztem czysto architektonicznych technik, dom ten wydaje się dość duży, a ponadto wygląda niecodziennie, choć wszystkie rozwiązania są bardzo proste".

LEAVE ANSWER