Brazylijska architekt Fernanda Marquez (Fernanda Marques) pracowała w Belgravia: jej wysiłki w wiktoriańskim domu stworzyły jasną, modną otwartą przestrzeń.
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int.jpg)
Belgravia - londyńska dzielnica między Pałacem Buckingham, Knightsbridge i Pimlico - znana jest z wysokiej klasy atmosfery, spowolnionego rytmu życia i wygórowanych cen nieruchomości. Są najwyższe w Londynie i jedne z najwyższych na świecie. Wiktoriańskie domy z białymi, tynkowanymi fasadami, które nadal należą do rodziny Grovenorsów z Książąt Westminsterskich, przyciągają arabskich szejków, rosyjskich oligarchów i "prostych" milionerów z całego świata. Tak więc ten obszar brytyjskiej stolicy jest delikatnie nazywany "kosmopolitą".
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_2.jpg)
Pochodzący z Brazylii Sao Paulo Fernanda Marquez, architekt z 25-letnim doświadczeniem, zrekonstruował trzypoziomowy penthouse dla swoich rodaków, kolekcjonerów pary z dwójką dzieci. Oto, co nam powiedziała: "Zrobiłem już letni domek dla tych klientów i podobało im się tak bardzo, że zostałem ponownie zaproszony. Moje zaangażowanie w sztukę i wzornictwo odegrało decydującą rolę - bez tej jakości architekt nie zajmuje nawet domu z kolekcją. Sztuka jest ważną częścią mojego życia. Krótko mówiąc, zachęca nas do nawiązania kontaktu z samym sobą. Cóż, sztuka współczesna sprawi, że ten kontakt będzie bardziej intensywny, jeśli tak będzie, wyłączny.
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_3.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_4.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_5.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_6.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_7.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_8.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_9.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_10.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_11.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_12.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_13.jpg)
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_14.jpg)
Młoda para poprosiła mnie, bym stworzyła dla nich w Belgravii, jak żartowali, ziemski raj. Po prostu, miejsce, w którym mogliby odpocząć i żyć w harmonii ze swoją kolekcją. Największym wyzwaniem było znalezienie równowagi: aby ludzie mogli czuć się dobrze, a prace wyglądały przyzwoicie. Praca nad takim wnętrzem jest niemożliwa bez grafiki komputerowej: pozwala na początkowe zaprojektowanie go w trzech wymiarach. Konieczne jest zapewnienie wystarczającej ilości wolnych powierzchni na ścianach, obecność dobrze oświetlonej otwartej przestrzeni do przeglądu. Starałem się zachować maksymalnie czyste białe ściany, a także puste obszary podłogi.
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_15.jpg)
Bardzo ważne jest, aby stale pamiętać, że przedmioty, a zwłaszcza dzieła sztuki, mogą i powinny prowadzić ze sobą dialog. Musisz wcześniej przemyśleć, jakie rzeczy należy zgrupować, a które należy pozostawić w spokoju. Szczególnym tematem jest oświetlenie. Z jednej strony trzeba było chronić obrazy przed słońcem w dzień, z drugiej - dobrze podświetlać wieczorem. Jak żaden inny projekt, ten wymagał ode mnie poważnego podejścia do wyboru materiałów. W zwięzłej palecie zaleca się aktywne mieszanie różnych tekstur, aby stworzyć ciepłą i przyjemną atmosferę. Jeśli to się uda, twój dom nigdy nie będzie wyglądał jak muzeum.
![](../uploads/img/fernanda_markes_proekt_v_belgravii_int_16.jpg)