Apartament rodzinny ze sztuką rosyjską

Mały salon. Pierścionek z brylantem z klatki piersiowej, zaprojektowany przez Barbarę Berry, Baker. Nad komodą znajduje się abstrakcja George'a Pusenkoffa. Wejście z korytarza do salonu. Drapes Houles. Stół z elementami intarsji, rzeźbienia i mosiężnego wystroju z lat 20. ubiegłego wieku przywieziono z Lyonu. Nad stołem znajduje się dyptyk Bogdana Mamonowa. W oknach - jedwabne zasłony Houles. Biblioteka gabinetowa. Obszar roboczy Komoda z elementami intarsji, rzeźb i mosiężnego wystroju z lat dwudziestych pochodziła z Lyonu. Na lampach toaletowych z Indonezji. Powyżej znajduje się panel koralików i kamieni półszlachetnych autorstwa Olgi Soldatovej. Kuchnia z klasyczną fasadą w kolorze kości słoniowej została znaleziona u rosyjskiego producenta Stylish Kitchens. Powierzchnia kuchni - 12 m. Enfilade prowadzi do sypialni. Pod obrazem Georgy Pusenkova jest ręcznie malowany stolik konsolowy autorstwa Alfonso Marina Ebanista. Retro lodówka Rosenlew zajmuje osobny honorowy kąt. Na pierwszym planie jest krzesło Masters, zaprojektowane przez Philippe Starcka, Kartella. Korytarz. Wieszak Eichholtz. Antyczna sofa "Bat" została stworzona przez wiedeńskiego projektanta Josepha Hoffmana dla tytułowego kabaretu.

Mieszkanie w dawnej kamienicy Natalii Woroniejewa i Dmitrija Kuzniecow stanowiło przykład moskiewskiej zabudowy mieszkalnej, w której dzieła sztuki zajmują godne miejsce obok rodzinnych antyków i przedmiotów kolekcjonerskich.

Temat pokrewny: PropertyLab + art: apartament na nabrzeżu Preczistenskaja

"Zrobiliśmy dla siebie mieszkanie w budynku mieszkalnym początku XX wieku" - mówi Dmitrij. - Sam budynek od dawna przyciąga naszą uwagę bogatą sztukaterią. Kiedy przyszli oglądać mieszkanie, natychmiast zrozumieli - nasze. Mieliśmy szczęście, że wewnątrz są stuletnie podłogi, drzwi, sufity. Postanowiliśmy, że wnętrze powinno wyglądać tak, jakby mieszkało tu kilka pokoleń tej samej rodziny, a coś pozostało za każdym razem, zostało zachowane i nadal istnieje harmonijnie wraz z nowymi rzeczami. W tym samym czasie mieszkanie nie miało stać się sklepem z antykami i wyglądać na łatwe i nowoczesne. Mamy dużą kolekcję sztuki współczesnej, którą trzeba było pokazać we wnętrzu.

W sypialni - łóżko Vinoti living by Halistya, angielskie lampy Artemis design.

Planowanie musiało zostać przywrócone. Można było znaleźć historyczny plan mieszkania, do którego przylgnęliśmy. W czasach sowieckich do pomieszczeń mieszkalnych przywiązywano czarne drabinowe platformy i wyposażano je w wannę. Dlatego początkowo istniały dwie "strefy mokre", w których dwie pełne łazienki były doskonale zlokalizowane. Dużo czasu i wysiłku zajęło przywrócenie drzwiom podłogowym i panelowym. Stuletni parkiet dębowy zachował wszystkie "ślady istnienia", a w celu stworzenia jednorodnej powierzchni konserwatorzy zabarwiali go ręcznie.

Pokój dzienny Rosyjski żyrandol w stylu Art Nouveau przywieziony z Petersburga. Konserwatorzy włożyli wiele wysiłku, aby przywrócić ją do życia. Nad sofą pracuje George Pusenkova. Przy stole - krzesła w miękkim tapicerce Ensemble London. Kanapa ma brązową lampę zaprojektowaną przez Jeana Louisa Deniota. Całkowita powierzchnia mieszkania wynosi 117 m. Wysokość sufitu wynosi 3,3 m. Biblioteka gabinetowa. Antyczne lustro i lampy zakupione na pchlim targu. Sofa Baker. Lampa Chehoma. Na ścianie dzieła Bogdana Mamonowa.

Ze względu na łazienkę i kuchnię przyjrzeliśmy się wystarczającej liczbie podobnych wnętrz z początku XX wieku. Chciałem, aby te pokoje wyglądały autentycznie, pochodzące z tego czasu. Od poprzednich właścicieli dostaliśmy witraże ze szkła Murano nad drzwiami. Trzymaliśmy je, a malowniczy kolor szkła dawał wyobrażenie o kolorach tkanin: tapicerce i zasłonach. Wybraliśmy aksamit i jedwab - tkaniny, popularne we wnętrzach początku XX wieku. Znaleźli odpowiednie próbki od Houlesa, gdzie zamówili mosiężne gzymsy i uchwyty na zasłony. Przełączniki z przełącznikami przełączanymi z francuskiej firmy Meljac. Meble nie wybierały przez długi czas. Niektóre przedmioty kolekcjonerskie pochodziły z poprzedniego mieszkania. Coś znalezionego w antykwariacie i przywiezione z podróży.

W łazience - angielski hydraulik Imperial. Na podłodze - płytki ceramiczne Topcer. Stolik kawowy Calista z kolekcji Pierre.

Firma PropertyLab + art, założona przez Dmitrija i Natalię, zrzesza agencję nieruchomości, biuro projektowe i galerię sztuki współczesnej. Jego specjaliści oferują zintegrowane podejście, które jest nowością na rynku rosyjskim: znajdują schronienie, przywracają i przeprowadzają naprawy w razie potrzeby, wypełniają je sztuką i wzornictwem.

Dmitry Kuznetsov i Natalia Vorobyova.

LEAVE ANSWER