Wołanie przodków

Dom francuskiego antykwariusza Francois Danek

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Evgeny Luchin

Tekst: Marina Volkova, Karina Chumakova

Journal: N (120) 2007

Francuski antykwariusz Francois Danek (François Daneck) marzy, aby pewnego dnia, po przejściu na emeryturę z biznesu, osiedlić się gdzieś w dżungli Afryki Równikowej otoczonej dzikimi zwierzętami. Nic dziwnego, że interesuje się wszystkimi sprawami etnicznymi - sprzedaje antyczne etnery, tworzy meble i dodatki w duchu etnicznym jako projektant i wnętrza o wyraźnej orientacji etnicznej jako projektant. Jeden z nich - Paryż - przed nami

Francois Danek zaangażował się w antyki wiele lat temu. Początkowo specjalizował się w meblach 30 s XX wieku, ale kiedyś spotkała się z antykami i ... śmiertelnie chora z nią. "W pewnym momencie zastanawiałem się: co działo się poza Europą, z resztą świata, w latach trzydziestych tak ukochanych? A teraz kolonialne antyki to moje życie" - wyjaśnia Francois. Początek jego "kolonialnego" biznesu postawił kubańskie meble. Potem postanowił rozszerzyć zasięg kosztem lamp. Okazało się jednak, że wcale nie było łatwo - nie udało się znaleźć odpowiednich. "Jeśli góra nie pójdzie do Mahometa, Mohammed pójdzie na górę", uśmiecha się Francois. "Myślałem, że mogę zrobić to, co jest mi potrzebne, ja sam." I zaczął rysować szkice lamp w duchu etnicznym, który wtedy fabryka produkowała gotowe modele. "Ale dlaczego po prostu światło? Mogę więcej!" - W pewnym momencie powiedziałem do siebie. I zaczął tworzyć tkaniny i naczynia z aluzjami do etnicznych. Potem zwrócił się do większych rzeczy, zaczął tworzyć meble ", mówi Francois.

Akcesoria i akcesoria, które stworzył, stały się popularne. "Ludzie przychodzili do mojego butiku, przyglądali się poszczególnym przedmiotom, a następnie w całej sytuacji i mówili:" Chcemy, aby nasz dom wyglądał jak twój butik! " , ale całe wnętrze, więc najpierw byłem antykwariuszem, potem projektantem, a na końcu stałem się dekoratorem, teraz jestem jednym i drugim, a trzecim - śmieje się Francois We wszystkich trzech aspektach grał także przy projektowaniu swojego paryskiego domu.

Ten dom jest kolekcją dzieł mistrza. Główny budynek połączony jest ze skrzydłem dziedzińca, który ze względu na obfitość roślin przypomina tropikalną dżunglę. Wnętrza budynków mieszkalnych kojarzą się z chatami tubylców lub domów brytyjskich kolonistów, zagubionych w tej bardzo dżungli. Akcesoria - ceramika, kamienne artefakty, afrykańskie rzeźby, wypchane dzikie zwierzęta i skóry odpowiadają za stworzenie etnicznej atmosfery. W Pandan - meble wykonane z egzotycznego drewna i skóry.

Francois postrzega w ethnice odpowiednik luksusu. I on dużo o tym wie. "Przyzwyczaiłem się do tego od dzieciństwa" - mówi Francois - "Moja ciotka, bardzo zamożna kobieta, często zabierała mnie w podróż za granicę, odwiedzaliśmy różne miejsca, wydaje mi się, że to była moja główna szkoła. i zrozumieć piękno. " Według wykształcenia podstawowego, Francois jest historykiem sztuki, napisał dyplom z malarstwa zwierzęcego XX wieku. Skąd bierze się takie zainteresowanie zwierzętami? Okazuje się, że od dzieciństwa. Jako dziecko Francois nie mógł oderwać się od komiksów i opisów życia dzikich zwierząt. W rezultacie w dojrzałym wieku tworzy akcesoria, meble i wnętrza, w których główną rolę odgrywa temat przyrody. "Tak, tak, naturalistyczny projektant", śmieje się zadowolony paryski antykwariusz-dekorator-dekorator.

Autor menedżer Francois Danek: "Zacząłem interesować się sztuką etniczną w dzieciństwie, im dalej, tym bardziej lubiłem prymitywne kultury, życie i obyczaje narodów dalekich od cywilizacji zachodniej, interesowały mnie początki, wszystko to przed wszechobecną obecnie kamienną dżunglą. Powiedzmy, że dżungla prawdziwe, oryginalne, ale szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że stanie się to moim głównym zajęciem. Jakoś stopniowo zatonąłem coraz głębiej, zacząłem handlować w antykach kolonialnych i skończyłem tworzyć wnętrza w duchu etnicznym, w t mieć całe życie - to dżungla i jungle - moje życie "

LEAVE ANSWER