Włoski angielski

"Brytyjskie" apartamenty w Mediolanie

Przechodząc przez galerię

Główne nagłówki: Marina Volkova

Zdjęcie: - Fabrizio Bergamo

Journal: Nha (142) 2009

Ten apartament ma włoską proweniencję: znajduje się w Mediolanie, w domu zaprojektowanym przez włoskiego architekta, ozdobionym przez stylisty z lokalnego biura projektowego, umeblowanego kultową włoską marką. Jednak patrzysz na nie i nie możesz pozbyć się wrażenia, że ​​to Londyn, a dom stoi gdzieś w Chelsea lub Mayfair

Urodzona w Mediolanie architekt Beatrice Rossetti (Beatrice Rossetti) twierdzi, że dom początkowo wyglądał zupełnie inaczej. Jedyne co w obecnym obrazie "koresponduje z rzeczywistością" to ciekawa dekoracja ścian sypialni i jadalni. "Ściany są pokryte fornirowanymi płytami z gruszki", mówi Beatrice. "Panele są wykonane w postaci wąskich długich desek - chcieliśmy imitować parkiet, a zwykły kolor gruszki jest ciemnobrązowy, im ciemniejszy tym bardziej cenny. potrzebujemy różowawego połysku, a przy okazji, przeszliśmy długą drogę: drewno jest sprowadzane z Chin, pytasz dlaczego takie trudności? Wystarczy spojrzeć na nie: nieskończenie piękne połączenie odcieni i aksamitnej faktury. "

W pozostałych ścianach pokoju ciemne kolory. Stylistka Paola Cardinetti (Paola Cardinetti) mówi, że z punktu widzenia dekoracji to tylko plus. „Istnieją dwa podejścia do tego, jak dokonać korzystnego tła - Paola mówi. - A - używać jasnych powłok teksturowanych, bogate ozdobnych tekstylny lub tapetę, a następnie umieścić obok najbardziej neutralnym mebli. - Światło stworzyć wrażenie niektórych chmury na niebieskim niebie, lub ciemne, aby zagrać w kontraście: na złożonym tle będzie wyglądać bardzo graficznie, w przypadku tego projektu początkowo było najbardziej wygodne tło - nie, ja lubię te opcje: puste, ciemne tło Bądź ręce. Nie jest to konieczne do wykonywania obliczeń godzinami próbują dostać się do jednego cienia nie przerywa drugiej, czynił to, co chcesz. " Paola postanowiła stworzyć wizerunek stylowego brytyjskiego loftu, ale z nutami czystej włoskiej, nawet mediolańskiej elegancji. Do tego wykorzystała nowoczesne marki mebli. B&B ITALIA. Z jednej strony jest to bardzo kosmopolityczna wersja, poza krajami i postaciami. Z drugiej strony możesz poczuć czysto włoską umiejętność pracy ze skórą (większość mebli jest w skórze). Drugi plus to interesujące formy. "Wydaje się, że są one bardzo proste" - skomentowała Paola. "Ale nie: jeśli przyjrzysz się uważnie, okazuje się, że róg jest zaokrąglony, tył lekko wygięty, a przez to nie rozpoznawalna złożoność powstaje cały efekt: patrz, ty jest "chwytliwy", ale nie można zrozumieć, co to jest, pojawia się zainteresowanie sportem: co tam jest? zaczynasz na niego patrzeć, a teraz zmierza do badania, a po pięciu minutach jesteś już fanem tych mebli. dokładnie tak się stało. "

Brytyjski akcent powstaje na poziomie wrażeń. Wygląda na to, że wygląda i wymienia się: dom jest w Mediolanie, architekt i stylista to Włosi i tak dalej. Ale wydaje się, że poza taksówkami jeździmy i pokonujemy kwadrans Big Ben.

LEAVE ANSWER