Multimedialna zabawa
Przechodząc przez galerięOłówkowe nagłówki: Andrey Presnov
Journal: N10 (154) 2010
Przez długi czas producenci sprzętu audio i wideo promowali takie wartości, jak funkcjonalność i miniaturę. Przyzwyczailiśmy się do tego, że im mniejsze urządzenie i tym większe możliwości, tym lepsze. Jednak w związku z ogólnym zainteresowaniem vintage i retro, parametry te tracą znaczenie. Bardzo staroświeckie rzeczy stają się popularne, a ich pojawienie się powoduje nostalgię za czasami, gdy nowa płyta Pink Floyd lub Deep Purple była najwyższą wartością. Są to wzmacniacze lampowe i gramofony. Ta technika (pierwotnie z lat 70.) wygląda niezwykle konserwatywnie, często zajmuje dużo miejsca i nie jest w stanie zaspokoić wszystkich multimedialnych potrzeb właściciela od razu. Ale będąc wystawianą w domu, odkrywa w swoim mistrzu prawdziwego melomana, osobę, która traktuje muzykę jako coś żywego. I choć różnica w dźwięku między wysokiej jakości wzmacniaczami cyfrowymi i lampowymi jest prawie nieuchwytna, nadal chcę dokonać wyboru na korzyść tego ostatniego. Lampa daje wrażenie specjalnego brzmienia, więc wiele znanych firm powraca do swojego użytku.