Wywiad z Mario dell'Orto (Mario dell'Orto) - człowiekiem, który wynalazł najdłuższe kuchnie
Przechodząc przez galerięTekst: Lilia Gelman
Zdjęcie: Kirill Ovchinnikov
Journal: N11 (89) 2004
SALON: Jak myślisz, dlaczego kuchnie potrzebują tak dużej powierzchni roboczej, która również stale rośnie?
- Poziom kuchni jest teraz bardzo wysoki, a powierzchnia robocza jest rodzajem twarzy firmy. Dlatego wielkość na pewno ma znaczenie. Ponadto kupujący mają zazwyczaj dokładnie taką dużą kuchnię. Wiesz, to jest jak z samochodami: im większy samochód, tym większa chęć jego zakupu.
S: Jedną z części kuchni wykonanych przez twoje studio dla SCIC są szafki, które są znacznie wyższe niż człowiek. Jak mają być używane?
- Wysokie szafy - to coś metafizycznego, niezwykłego. I, oczywiście, całkowicie różni się od wszystkiego, co zostało zrobione wcześniej w projekcie. To jest nasza marka, potwierdzająca znaczenie tego, co zrobiliśmy w projektowaniu. Pod względem praktycznego zastosowania staraliśmy się racjonalnie wykorzystać całą ścianę, aby nie było pustych miejsc. Oprócz tego można w nich umieszczać przedmioty rzadko używane.
S: Wyjaśniając pewne praktyczne rzeczy, często używasz piękna designu jako argumentu. Czy przyjdziemy w ten sposób w przyszłości do kuchni, na które można tylko patrzeć?
- Ewolucja kuchni przypomina ewolucję społeczeństwa. Nasze życie się zmienia i co to będzie w przyszłości - kto wie? Weź najprostszy - krzesło. Krzesła - niezliczone. Jeśli zdecydujesz się na nowe krzesło, musi to być nietypowe i jednocześnie pozostać krzesłem. Nie będziesz patrzeć na niego stojącego, musisz na nim usiąść. Pojawiają się nowe materiały, nowe technologie. Gdyby nie to, producenci krzesła zadeptaliby w jednym miejscu. Jeśli chodzi o kuchnie ... Pojawią się nowe rozwiązania, które nadadzą impuls rozwojowi. Nie jest wykluczone, że wynikiem tego rozwoju będzie kuchnia, zaprojektowana tylko po to, by na nie spojrzeć. Design - prowokacja? To też jest interesujące.
S: Co nowego w Twojej nowej kuchni?
- Naszym zadaniem było stworzenie czegoś bardzo mocnego pod względem wzornictwa. I stworzyliśmy kuchnię, składającą się nie z wielu modułów, jak to było zwykle wcześniej, ale tylko z dwóch głównych części. Pierwsza to "wyspa", do której w razie potrzeby przymocowane jest metalowe "plecy" (wszystkie druty są w nim ukryte), a drugi to system przechowywania. Najważniejsze jest tutaj oddzielenie podstawowych elementów. W tym aspekcie rozwiązanie projektowe jest nawet pustką.
S: Czy stół nie jest w zwykłym miejscu?
- To jest decyzja mentalna. Stworzyliśmy stół jako kontynuację kuchni, aby nie było rozdzielenia między tymi, którzy gotują, a tymi, którzy siedzą przy stole. I możesz zrobić dla niego wszystko: pisać, rysować, pracować. Tak, po prostu usiądź, porozmawiaj z przyjaciółmi ... S: Nawiasem mówiąc, stół kuchenny w tym przypadku wygląda bardziej jak stół z salonu: jest zrobiony z drogiego drewna i wypolerowany. Czy to wygodne? - Teraz jest taka tendencja: drzewo powinno być albo całkowicie jasne (wtedy dąb jest brany) albo zupełnie ciemne (wenge lub szary dąb). Wiśnia, orzech z mody ...
S: Jaki jest powód?
- Ludzie chcą czegoś cieplejszego.
S: Co to dla was znaczy Włosi, kuchnia?
- Dla nas kuchnia jest bardzo ważna. W kuchni panuje atmosfera. Kuchnia jest odbiciem tego, jak postrzegamy życie. W końcu w naszym dynamicznym świecie kuchnia jest praktycznie jedynym miejscem, w którym odpoczywasz. Tutaj zapraszamy znajomych. Tutaj wspólnie gotujemy, jemy lunch, rozmawiamy ... Być może chodzi o to, że my, Łacinnicy, przywiązujemy wielką wagę do jedzenia. Innymi słowy, kuchnia to ogromna liczba połączonych funkcji, to świat sam w sobie ...S: A propos, czy często musisz samemu gotować?
- Rzadko dosyć. Dostaję dobry ryż z różnymi przyprawami ... Ale zwykle jem obiad w restauracji.