Styl domu

Bizancjum dla Julii Wysockiej

Przechodząc przez galerię

Przygotowane materiały: Olga Vologdina, Evgenia Schuer, Marina Volkova

Zdjęcie: Konstantin Mokhnach, - z archiwum służb prasowych

Journal: Na (135)

Na bizantyjskim zasięgu i znoszonym luksusem

"Dla mnie idealny styl jest eklektyczny, ponieważ obecnie tylko jeden styl nie odzwierciedla różnorodności współczesnego życia.Mysły mogą być śledzone od znajomych, w czasopismach, na wycieczkach, w książkach o wnętrzach, aby coś stworzyć. - to jest twój styl życia, dom to ludzie, którzy w nim żyją, a ja jestem przeciwko temu wszystkiemu podlegam jasnym regułom Kocham mój dom, ale to nie jest doskonałe Wnętrze nie może i nie powinno być idealne, powinno być bycie w procesie rozwoju przez cały czas, ponieważ jeśli jest całkowicie wszystko jest już na swoim miejscu, staje się nudne, wydaje mi się, że w domu trzeba cały czas coś finalizować, aktualizować, dodawać, zmieniać ... Dlaczego, na przykład, nie zrobić ściany z poprzedniego pokoju gościnnego? między jadalnią a kuchnią - nigdy nie przestaję, jest wiele niedokończonych przestrzeni, w których wciąż można robić wiele rzeczy, na przykład nie mogę przyprowadzać dzieci do głowy, żyją własnym życiem.

Tu Marusya wciąż nie ma zasłon. Okna w domu są tak skomplikowane, że nie mogę dla nich dostać zasłon.

Odbudowaliśmy nasz dom pod Moskwą siedem lat temu. Generalnie, pomysł na przerobienie go powstał podczas naszej podróży do Prowansji do Emanuela Ungaro. Podobało nam się kilka rzeczy w jego domu tak bardzo, że chcieliśmy zmienić coś w naszym. Jego kuchnia zainspirowała mojego męża do zmiany naszej starej kuchni na nową - dużą i piękną. Czuję się bardzo komfortowo w domu mojego przyjaciela, Marchechiego Mandelliego (założyciela Domu Mody KRIZIA). Myślę, że to najpiękniejszy dom na Sardynii. Jest całkowicie organiczny, architektura jest prosta i czysta. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie architektoniczne dla domu na wybrzeżu. Jej dom jest idealny dla mnie, ale gdybym zbudował dom dla siebie i dla mojej rodziny, z pewnością zrobiłbym coś innego.

Nigdy nie koncentruję się na trendach w modzie: z reguły trendy już wkrótce znikną z pola widzenia. Dlatego jestem skłonny do tradycyjnych stylów, do klasyków. Mówię nie tylko dla siebie, mój mąż i ja mamy podobne gusta. Nasza ulubiona bizantyjska kolorystyka z bordowymi, bogatymi kolorami. Można go prześledzić we wnętrzu domu - w meblach, tapicerowanych, w zasłonach. Lubię również szaliki Lyon: ich gamma jest szczególnie przyjemna. Uwielbiam rysować turecki ogórek. Generalnie wolę rzeczy i przedmioty starzone w duchu zużytego luksusu ".

LEAVE ANSWER