Philip nigro

Wywiad z autorem nowej kolekcji Ligne Roset

Przechodząc przez galerię

Przygotowany wywiad: Olga Korotkova

Zdjęcie portretowe: Olga Korotkova

Zdjęcie: - usługi prasowe

Journal: (147)

Projektant Philippe Nigro, Francuz z Nicei, który od 10 lat mieszka w Mediolanie, stworzył swoją pierwszą kolekcję dla legendarnej marki. Ligne Rosetto zdecydowanie oznacza status gwiazdy

SALON: Philip, a co z twoją koncepcją? Dla ROSET LINE czy to nowy obraz ...?

 - Na początku pomysł może wydawać się dziwny. Pomyślałem, że sofa, jako główny "fundament" ludzkiej komunikacji, powinna wnosić jak najwięcej do wygodnej rozrywki. Pomyślałem, że trzeba wziąć kilka elementów, jak gdyby detali projektanta, w różnych kolorach i zrobić z nich różne kombinacje. Do rozmowy z dwoma, trzema, czterema razem itd. Byłem strasznie zadowolony, że mogłem używać różnych kolorów. Nie tylko czarny, szary i brązowy, jak to zwykle bywa w przypadku sof (śmiech) -SALON). Dzięki temu wnętrzu można nadać kolor, urozmaicić go.

S: Jakie są najnowsze trendy w projektowaniu światowym?

 - Pozwól, że opowiem ci o sobie. Dorastałem w Nicei - mieście, w którym jest wiele kościołów, starych domów ... (Nawiasem mówiąc, zawsze było tam wielu bogatych Rosjan, co wpłynęło na wygląd i życie miasta, w tym na budowę świątyń.) Dom mojej babci miał najzwyklejsze rzeczy w klasycznym stylu - nie arcydzieła projektowania. I chociaż ja, stając się projektantem, zakochałem się w nowoczesnym stylu, trochę jak w Nicei z mojego dzieciństwa, zachowałem ten ciepły, ludzki stosunek do rzeczy akceptowanych na południu Francji. Lubię proste sylwetki, przyjazny, nie przerażający design, wygodę, skromność, jeśli chcesz. Projekt powinien być dla wielu, a nie dla niektórych.

S: Jak mieszkasz w Mediolanie, stolicy designu?

 - Mam małą obudowę, arcydzieła z muzeów sztuki nowoczesnej tam nie pasują (śmiech - SALON). Meble zakupione okazjonalnie, często na pchlich targach. Tylko z akcesoriami pozwalam sobie na glam.

S: Czy byłeś w Moskwie? Co ci się podobało?

 - GUM i kawiarnia "Puszkin". To jest fantastyczne!

LEAVE ANSWER