Nadia zernjan

Nowy dyrektor artystyczny firmy Georg Jensen opowiada o tym, jak rozumie luksus i co jest wspólne dla designu lotniska i zegarków na rękę.

Przechodząc przez galerię

Przygotowany wywiad: Olga Korotkova

Journal: N4 (104) 2006

Надя Зернян, nowy dyrektor artystyczny firmy Georg Jensenmówi, jak rozumie luksus i co jest wspólne między projektowaniem lotniska i zegarkami na rękę

Dwa lata temu firma GEORG JENSEN zwrócił sto lat. Podczas tych stu lat srebrnych spraw fabryka zrobiła wiele pięknych rzeczy dla domu. Takich, z których w XX wieku nasz kraj zdołał przełamać nałóg iw XXI wieku zaczyna się ponownie przyzwyczajać. Wreszcie, srebrne dzbany, wazony owocowe, rondle i szklanki, specjalne noże do masła, kawiorowe łyżki i widelce zaczęły pojawiać się w naszych domach w codziennym życiu.

SALON: Jak długo jesteś w tej firmie i co robiłeś wcześniej?

 "Byłem tu całkiem niedawno, od czerwca nie ma jeszcze roku. Wcześniej pracowała w Nowym Jorku dla CALVINA KLEINA. Tam zajmowałem się głównie projektowaniem zegarków i biżuterii. Dlatego przywódcy GEORG JENSEN Byłem tam i "znaleziono". A jeszcze wcześniej zajmowałem się projektowaniem damskich akcesoriów - torebek i tym podobnych.

S: Jak pracujesz w Europie po przeprowadzce z Ameryki?

 - Pochodzę z Wiednia, dorastałem tam, uczyłem się w bardzo znanej szkole artystycznej. Po otrzymaniu dyplomu przez kolejne dwa lata odbyłem praktykę ze znanymi projektantami. Na przykład Ron Arada. Miałem szczęście, że otrzymałem zaproszenie do Kopenhagi. To marka z historią, z tradycjami. Tutaj są niesamowicie zdolne do pracy ze srebrem.

S: Kiedy usłyszałeś o GEORG JENSEN?

 - Kiedy moja matka zdecydowała się kupić zegarek i zabrała mnie do sklepu. Potem zaczął się pośpiech: kupić - nie kupić, za drogo! ... Krótko mówiąc, byłem wyczerpany. Mówię, kupuj i przestań cierpieć! W końcu nigdy ich nie kupiła. I te Święta minęły dla mamy bez zegarka. Zegar był z GEORG JENSENNadal je pamiętam. I tak zaczęła się historia mojego związku z tą firmą ...

Właściwie to byłem dziwnym nastolatkiem. Kiedyś chodziłam po sklepach, galeriach, muzeach, uwielbiałam oglądać budynki lotniska - to było dla mnie szczególnie fascynujące. Zasadniczo, jeśli interesuje Cię design, nie ma znaczenia, czy postrzegasz lotnisko, czy zegarek na rękę jako fakt projektowy.

S: Jakie słowo można zastosować do opisu nowoczesnych trendów w designie?

 - Luksus. Ludzie wolą teraz drogie, luksusowe przedmioty. Ale co ważne: luksus nie mówi językiem złota czy srebra, luksus dziś mówi językiem projektowania. To rewolucja w rozumieniu luksusu.

LEAVE ANSWER