Amerykański projektant skrzyżował lampę elektryczną i świecę woskową
Przechodząc przez galerięPrzygotowany wywiad: Andrey Presnov
Zdjęcie: - usługi prasowe
Journal: N10 (154) 2010
SALON: Kevin, jak stałeś się projektantem i zaczynasz robić mecze?
- Moje pojawienie się w branży projektowej jest wynikiem naturalnego rozwoju. Zawsze byłam w to wciągnięta i poświęciłam większość mojego dorosłego życia na tę działalność. Udało mi się pracować w najróżniejszych dziedzinach i stałem się projektantem dzięki mojemu doświadczeniu. Powiem też, że widzę największą wartość w twórczej części mojej pracy. Dlatego zacząłem produkować własne przedmioty, układane w sposób, który lubię.
S: Powiedz nam, jak wpadłeś na pomysł, aby przejść przez elektryczną lampę ze świecą woskową? Co doprowadziło cię do tak niezwykłej decyzji?
- Gdy otrzymaliśmy zadanie od jednego z naszych klientów. Do małej przytulnej restauracji potrzebował lampy, która tworzyłaby i utrzymywała romantyczny nastrój w pomieszczeniu z jego światłem. Świece najlepiej poradzą sobie z tym zadaniem, ale wykluczono użycie otwartego ognia: żyrandol musiał być tak bezpieczny i praktyczny, jak to tylko możliwe. Dlatego zastąpiliśmy światło płomienia elektrycznym: żarówka była ukryta w świecy. Przechodząc przez wosk, światło jest przekształcane, wygląda bardzo miękko i naturalnie, tak jakby pokój był naprawdę oświetlony światłami prawdziwych świec.
S: Mieszkasz w Alabamie. Czy tradycja tego amerykańskiego stanu wpłynęła na projekt twoich lamp?
"Obyczaje Alabamy wpłynęły na moje życie i mój projekt." Odzwierciedla tradycję częstych wieczornych spotkań, podczas których komunikujemy się z naszymi przyjaciółmi i sąsiadami. Cóż, poza tym, rytm życia tutaj jest bardzo niespieszny, więc zawsze mam czas na myślenie i myślenie o nowych pomysłach.
S: Czy wykorzystujesz swoją pracę do zaprojektowania swojego domu? Powiedz nam o tym. Jak wygląda wnętrze?
- Mój dom jest bardzo prywatnym i bardzo prywatnym miejscem. Uwielbiam tu pracować. Pomaga mi to w zrelaksowanej, komfortowej atmosferze, pobudza twórczą pracę. W domu najczęściej mam nowe pomysły. Oczywiście gromadzone są tutaj również przedmioty projektowe stworzone przez naszą firmę: bardzo ważne jest dla mnie zrozumienie, jaki mają wpływ na osobę w życiu, na poziomie osobistym. To nie jest po prostu dom, ale także laboratorium w pewnym sensie.
S: Na pewno masz kilka interesujących pomysłów, które zamierzasz wdrożyć w najbliższej przyszłości?
- Zawsze myślę o niektórych projektach. Może to być albo pomysł nowego obiektu projektowego, albo możliwość wykorzystania nowych materiałów do produkcji i wykończenia już stworzonych przez nas prac. Chociaż produkcja elementów oświetleniowych dla KEVIN REILLY jest priorytetem, angażujemy się również w wiele innych projektów. Oprócz lamp, na przykład tworzymy meble. Zawsze to robiliśmy. Najczęściej były to indywidualne projekty realizowane na zamówienie naszych klientów.