dwupoziomowy apartament o łącznej powierzchni 218 m2 Larisa Yakushenok, Olga Shkadenkova
Przechodząc przez galerię
Zdjęcie: Dmitry Livshits
Tekst: Nadieżda Nadimowa
Architekt: Larisa Yakushyonok
Projektant: Olga Shkadenkova
Stolarka: Wiaczesław Awajew
Konstruktor: Sergey Djiganov, Andrey Vernigor
Journal: N5 (83) 2004
Po roku pracy nad stworzeniem "klasycznego" wnętrza, Larisa Yakushenok i Olga Shkadenkova są przekonani: nie jest łatwo być z klasykiem. Życzliwie dając architektowi bogaty arsenał form i motywów, dyktuje jej własne zasady gry.Zasada pierwsza. Przestrzeń Przestrzeń klasyczna jest zawsze normatywna. Już w starożytności tkwiła w nim idea logiki i porządku, wykluczająca wszelką arbitralność kompozycyjną. Ta klarowność przestrzenna, która jest tak niezbędna dla klasycyzmu, stała się prawdziwym bólem głowy dla autorów projektu ... Zaokrąglone ściany, opadający dach, asymetria pomieszczeń - trudno było wyobrazić sobie coś bardziej odległego od klasycznego ideału. "Jeśli pracujemy w jakikolwiek inny sposób, łatwo byłoby pokonać te architektoniczne dziwactwa", mówi Larisa. "Aby jednak stworzyć klasyczne wnętrze, konieczne było całkowite" odrysowanie "danej przestrzeni.Zasada druga. Warrant Klasycyzm jest nie do pomyślenia bez nakazu. Filar i belkowanie są podstawą całej klasycznej architektury. Według Larisy i Olgi kolejność w ich projekcie częściowo odgrywa rolę klasycznej scenerii (warto dodać - sceneria jest bardzo zmodernizowana). Ale nie zapomniano również o konstruktywnym znaczeniu tego porządku. Potwierdzenie tego - projekt antresoli w salonie, przeznaczony do pomieszczenia obrazów z kolekcji mistrza. Wszystkie kolumny tego unikalnego portyku noszą, pod ich klasycznym "wyglądem" ukryte potężne metalowe belki, które mogą wytrzymać ciężar sufitu.Zasada trzecia. Rytm Po dokonaniu niezbędnych poprawek w strukturze przestrzennej konieczne było połączenie wszystkich elementów wnętrza (zarówno konstrukcyjnych, jak i dekoracyjnych) w jedną całość. W klasyce jedność ta jest osiągnięta poprzez rytm. Dla przestrzeni, organizowanie rytmicznej "siły", rodzaj modułu, stało się dokładnie obliczonym skokiem kolumn i pilastrów. Własne, częstsze, rytmiczne "odliczanie" i ciemne dębowe panele schodów. W górnym rzędzie, znajdującym się na poziomie salonu, zamieniają się w prawdziwe tarcze wystawowe do malowania kolekcji.Larisa Yakushenok: "Zadanie polegało nie tyle na pokazaniu zewnętrznych atrybutów" stylu historycznego ", co na zorganizowaniu samej przestrzeni, uparcie niechętnej spełnianiu klasycznych wymagań."