Fabricio cantonese

O sobie, rodzinie, Tybecie i markowych dywanach

Przechodząc przez galerię

Materiał przygotowany: Marina Volkova

Zdjęcie: - usługi prasowe

Journal: N11 (188) 2013

O sobie, rodzinie, Tybecie i markowych dywanach

Właściciel marki ss - tapis opowiada, jak zrobić tybetański dywan o mediolańskim wyglądzie.

Matka Fabrizio - Angielka, ojciec - Włoszka. Nelsia, żona Fabrizio i partner biznesowy, jest w połowie Francuzem, w połowie Irańczykiem, ze starą nazwą Shamzadeh. Spotkali się, gdy Fabrizio, idąc za przykładem swoich rodziców, studiował w hotelu. (Przez jakiś czas pracował nawet w hotelu w Portofino.) Następnie zaczęli sprzedawać irańskie dywany w Strasburgu wraz z rodziną Shamzadeh. A w 2001 r. Nagle zmieniły swoje życie: przeprowadzili się do Mediolanu i otworzyli swoją firmę CC - TAPIS, która produkuje dywany projektantów.

SALON: Fabrizio, jak to się wszystko zaczęło? "Widziałem Go." Na Melrose Avenue, w Los Angeles. To był wspaniały tybetański dywan. W tym czasie ja, pracując w firmie rodziców Nelsi, już wiedziałem dużo o dywanach, ale ten był dla mnie rewelacją. Dywany tybetańskie są zupełnie inne. Mają inny tkanie, inny nastrój. Pojechałem do Indii i przestudiowałem wszystko na miejscu. Zaczęliśmy tworzyć małe partie (według naszych szkiców były wykonywane przez mistrzów tybetańskich) i sprzedawać wąskiemu kręgowi klientów. I kiedy Nelsia i ja postanowiliśmy zaryzykować. Ale, oczywiście, nie w Strasburgu, potrzebna była inna skala, a był to Mediolan. Nawiasem mówiąc, miałem zamiar zostać stacją dokującą w tej sprawie, a w wieku 40 lat wstąpiłem na uniwersytet, żeby studiować projektowanie.

S: Czy jesteś odpowiedzialny za kreację? -I i Nelsi stoją na czele. Następnie nasz dyrektor artystyczny Daniele. Poznałem go podczas studiów. Jest młody i bardzo utalentowany, a zespół zebrał to samo: Alberto, Batty, Simone, Vanya, Andrei. Uważam, że marka projektantów powinna być zarozumiała, oburzająca.

S: Tak, w jednej ze swoich kolekcji jest dywan o naturalistycznym wzorze w kształcie ludzkiego serca ... - Stworzyliśmy całą kolekcję kolekcji. Oldie - dywany z efektem starych powierzchni; Contemporary - o geometrii; New classic - świeże spojrzenie na tradycyjne wzory i techniki. Nowa kolekcja Dipped poświęcona jest możliwościom tybetańskiego węzła. A mówisz o tryptyku Soul on the Dancefloor, zaprojektowanym przez Marthę Bagant - tak widzimy współczesny gobelin. Ta seria z kolei jest częścią kolekcji Signature, którą oddaliśmy na łaskę młodych projektantów. (Uśmiechy.) Niech się wypowiadają!

LEAVE ANSWER