Autor projektu: Ekaterina Movchan, Evgeny Polyantsev
Journal: N10 (55) 2001
Główną zaletę trzypokojowego mieszkania Evgeny Polyantsev można uznać za jego standard: praktycznie nie różni się od podobnych mieszkań, w których żyją setki tysięcy naszych rodaków. Gdyby nie ten mały "ale" ... W tym domu nieuchronnie staje się jasne, jak z prostym, nawet banalnym, oznacza to, że możesz zmienić szare pozbawione twarzy "standard" w dzieło sztuki. - Jaka jest ulubiona rzecz w domu? Prawdopodobnie, jak wszyscy normalni ludzie, kuchnia. Może nie tyle jego układ i wnętrze, co wspaniały widok z okna. Najbardziej zdumiewające jest to, że zawsze marzyłem o tym, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że kiedyś, przy filiżance kawy, będę podziwiał najpiękniejszą i stylową dzielnicę stolicy - południowy-zachód, z mojego własnego okna. Apartamenty tutaj są standardowe, a moja żona i ja, w rzeczywistości, nie zmieniło nic w planowaniu, z wyjątkiem wejścia do kuchni i niezbędnej "transformacji" wspólnych obszarów. Opracowaliśmy i urzeczywistniliśmy wspólnie wystrój i wystrój naszej jadalni - staraliśmy się zapewnić, aby była przestronna i wygodna. "Twarda i bezwzględna" ręka architekta nie dotykała hali, salonu, sypialni i pokoju dziecięcego - jeśli chodzi o przebudowę. Nie widzieliśmy tego, i szczerze mówiąc, tak naprawdę nie chcieliśmy przecinać i wyburzać betonowych ścian. Specjalne "roszczenia" w sypialni nie są, tak samo jak w innych pokojach. Pokoje są małe, ale chcieliśmy więcej miejsca dla nas, nie tylko mebli. Nawiasem mówiąc, meble, żyrandole i inne akcesoria są tym, co "nasyca" mieszkanie, sprawiając, że jest ono "gęste" w dobrym tego słowa znaczeniu - stworzyliśmy wiele tak zwanych "pozostałości produkcyjnych": jeden z klientów odrzucił kanapę, ktoś z zasłon, ktoś nie przepadał za lampą podłogową ... Nie podobało nam się to, ale przyzwyczailiśmy się do tego. Sala używana jako salon, to jest "stolik". Tu nie ma mebli. Wszystko przygotowane do stolika znajduje się na półkach, w "spokojnym" czasie tworząc ścianę w holu. Ale poważnie, naprawdę drogie są obrazy i rzeźby ofiarowane przez naszych przyjaciół i kolegów - uważamy je za prawdziwe bogactwo w naszym domu. Evgeny Polyantsev jest przebiegły: nawet najdrobniejsze szczegóły są wybrane jako snajperskie - nic zbędnego, bez smaku. Wystarczy jedno powierzchowne spojrzenie: tutaj mieszka rodzina utalentowanych ludzi, którzy naprawdę kochają swój dom. Jednak tak jak powinno być z prawdziwymi profesjonalistami. Nawiasem mówiąc, razem z Ekateriną Movchan stworzyli apartament.