Efekt art deco

apartament o łącznej powierzchni 200 m2 Nikolai Lim

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: Peter Lebedev

Przygotowany wywiad: Nadieżda Nadimowa

Stylista: Vladimir Nikiforov

Architekt: Nikolai Lim, Aleksandr Lim

Konstruktor: Aleksander Chobotow, Władimir Smirnow, Aleksander Własow

lider zespołu: Alexander Klimov

Journal: N5 (105) 2006

W tym mieszkaniu jasność przestrzeni łączy się z dekoracyjnością, racjonalnością z wykwintną wyobraźnią. Jej styl można nazwać niezamierzoną odmianą tematu. Art Deco. Dlaczego niezamierzony - mówi autor projektu Nikolay Lim

Klient przyszedł do nas, mając pod ręką opracowany już plan zagospodarowania i, naszym zdaniem, bardzo nieudany. Zaproponowaliśmy mu, aby porzucił szereg pomieszczeń, niepotrzebnych ścian, ścianek działowych, korytarzy, labiryntów, wygrywając w tym obszarze i osiągając przestrzenną czystość. W rezultacie powstała bardzo wolna przestrzeń publiczna na otwartym planie, gdzie rotunda hol główny, salon, bar i kuchnia tworzyły jedną, prawie niepodzielną przestrzeń.

Jeśli chodzi o wystrój, tutaj doszliśmy do dość zwięzłego, ale skutecznego rozwiązania, zbudowanego na połączeniu bieli, złota i czerni. Gładkie, otynkowane i malowane ściany z teksturą, duże białe i czarne płytki podłogowe, złote lampy podłogowe i czarno-białe meble stanowią otoczenie wszystkich formalnych wnętrz ... Prywatne pokoje to już inna sprawa. W sypialni nie ma ani czystej bieli, ani złota. Tutaj wszystko opiera się na niuansach, subtelnych gradacjach kolorów od kości słoniowej do jasnej ochry. W biurze, w którym chcieliśmy wprowadzić element egzotyki, na pierwszy plan wysunął się motyw podróży, kolor i faktura naturalnego drewna, bogate jasne, ciepłe odcienie.

Wizerunek mieszkania zrodził się sam z siebie, bo nie pochodziliśmy z tego pomysłu, ale z preferencji właścicieli przy wyborze poszczególnych mebli i akcesoriów. Dlatego klienci lubili kilka rzeczy RUDE BRAVO: skrzynie z reliefami imitującymi pęknięcia, wsporniki do kinkietów w kształcie ręki Maura, które fantastycznie wyrastają ze ściany ... Obiekty te, same w sobie bardzo ekspresyjne, powinny otrzymać jakąś odpowiedź we wnętrzu. Wynaleźliśmy złożony sufit podwieszony, jakby podzielony na dwie części przez złoconą niszę - świetny "złoty strumień", który przecina całą przestrzeń salonu.

Oczywiście podobne elementy, jak również czarno-biały kontrast w złocie i geometria samej przestrzeni są z nią powiązane Art Deco. Chociaż efekt ten okazał się niezamierzony: nie postawiliśmy sobie za zadanie podążać za tym popularnym stylem w dzisiejszych czasach. Wydawał się wyłaniać sam z siebie, stopniowo, ale był w zgodzie z nastrojem i charakterem właścicieli mieszkania. A jeśli tak, to - niech tak będzie ar deko ".

Nikolay Lim: "Uroczysty, doniosły ton tego apartamentu w pełni odpowiada naturze jego właścicieli ... Oczywiście, pracując nad projektem, staraliśmy się ustawić nastrój i rozwiązać zadania profesjonalne - konstruktywne, przestrzenne, stylistyczne, ale projekt mieszkania to zawsze kompromis, możliwość ucieleśnienia pragnień i uczuć klienta własne zasady. "

LEAVE ANSWER