Charkówski architekt i projektant Jurij Rytowow twierdzi, że wnętrze firmy konsultingowej, którą wykonał, jest eksperymentem z koncepcją całkowitej pustki. Dokładniej, doświadczenie wypełnienia całkowitej pustki za pomocą "ja" autora. Jurij Rontovt robi przedmioty i meble wykonane z drewna i buduje domy z gliny, w jednym z nich mieszka. Jego eksperymenty z naturalnymi formami i materiałami już dawno przekroczyły granice artystyczne i przeszły do kategorii poszukiwań filozoficznych. Tak więc wnętrze zbudowanego przez niego biura w Kijowie było całkowicie podporządkowane tym poszukiwaniom. Drewniane stoły i krzesła, bardziej podobne do obiektów sztuki niż przedmioty użytkowe, "podyktowały" tom architektowi. Pokój w starym domu musiał być oczyszczony do muru, ściany były otynkowane i pomalowane na nowo ... Drewno, biały tynk, wzory graficzne na meblach i ścianach oraz jasne plamy - malownicze obrazy z motywami naturalnymi. Wydawałoby się, że zestaw technik dekoracyjnych jest oczywisty. A jednak efekt tej czystej, bardzo prostej i jednocześnie bardzo trudnej przestrzeni nie da się wytłumaczyć w skrócie. Przynajmniej bez filozofii.