Do hiszpanii za trofea

Od 2 do 7 października w Walencji odbyła się czterdziesta międzynarodowa wystawa mebli FIM. Opinia, że ​​tylko złocone klasyki powstają w Hiszpanii, okazała się mitem. Wszystko tu było: od brutalności średniowiecznej estetyki po futurystyczne instalacje

Przechodząc przez galerię

Raport: Oksana Kashenko

Journal: N1 (79) 2004

Od 2 października do 7 października w Walencji odbyła się czterdziesta, czternasta międzynarodowa wystawa mebli FIM. Wszędzie była powaga. Stojaki były jak dekoracje do hollywoodzkich filmów i gwiazd filmowych. Możliwe było zorganizowanie wycieczek po historii stylów i technik projektowania wnętrz. Opinia, że ​​tylko złocone klasyki powstają w Hiszpanii, okazała się mitem. Wszystko tu było: od brutalności średniowiecznej estetyki po futurystyczne instalacje. Tak więc na nowo odkryto Hiszpanię Po odwiedzeniu innych europejskich wystaw, pierwszym wrażeniem tego jest to, jak małe jest wszystko, to jest muzyka kameralna! Bez względu na styl, nawet minimalizm, miniaturowe buduary na całym świecie, małe sekretarki, przytulne sypialnie i kompaktowe salony. Jest to szczególnie widoczne na krzesłach. Praktycznie obejmują siedzącego, jakby tańczyli z nim. Wydaje się, że wszystko, co wcześniej widziano, zostało zaprojektowane dla gigantów. Po szoku takiego wniosku, drugie, co jest zaskakujące, to formy. Harmonijne połączenie przeciwieństw: okrągłość z kanciastością. Reinvention od dawna znanych motywów stylu romańskim, Louis i Art Deco na swój własny sposób. Kolekcje Art Deco są niezwykle popularne. Wyglądają jak rodzaj wyzwania dla społeczeństwa, zdumiony oszczędnością czasu i wielofunkcyjnością rzeczy. Konstrukcja krzeseł i lamp podłogowych jest tak dobra i emanuje takim relaksem i lenistwem, że chcę rozpocząć bohemy styl życia dosłownie od poniedziałku, jako jedyny odpowiadający temu stylowi. Nieco później zdajesz sobie sprawę, że Art Deco, Luizjana i styl romański nie są tu prezentowane w czystej, "książkowej" formie. Wszystko jest zmodernizowane lub przesadzone. A najlepsze jest jedno i drugie. Rezultatem jest rzecz poza czasem, modą i wartością. Całkowicie niezrozumiałe jest, co powinno kosztować. Meble wyglądają jak rzadkość projektanta istniejąca w jednym egzemplarzu lub jako trofeum Krucjaty. Jeśli dodamy do tej pracy ręcznej i pomnożymy przez rodzinne tradycje rzemieślnicze fabryki z ponad trzystuletnią historią, poczucie wartości rzeczy wzrasta wykładniczo. Co możemy powiedzieć o wrażeniu, że produkowane są zastawy stołowe ze srebra (Valenti) i podłokietniki krzeseł wykonane z kłów słonia (Vidal Grau). Prawdziwe antyki! Będziemy musieli rozstrzygnąć nawet króla, przynajmniej niektóre. Jak na każdej wystawie, wszystkie preferencje hiszpańskich dekoratorów były oczywiste. Ciepły i gęsty kolor czekolady w dowolnym odcieniu - na ściany. Tapicerka i zasłony są z pewnością z brokatu lub aksamitu - kolory liści jesienią, szaro-niebieski i, oczywiście, czerwony. Tkaniny z falistymi papugami są bardzo istotne. Lampy podłogowe i lampy o prostych kształtach, ozdobione piórami, cyrkoniami, koralikami i wisiorkami. O szelkach oddzielnie. Najmodniejszy jest nieołożony matowy kryształowy wisior, jakby pokryty milimetrową warstwą brązowego pyłu. Wyglądasz fantastycznie romantycznie! Mówiąc o kolorze drewna, z którego wykonane są meble. To znowu czereśnia i ... drzewo pomalowane srebrną farbą. Wygląda dobrze w każdym wnętrzu. Od pałacu po wyniszczony - sterylny. Może jednak dotyczy to ogólnie wszystkich mebli pokazanych na wystawie. Jego konstrukcja jest wyjątkowa i dostosowuje się do najbardziej nieoczekiwanych warunków.

LEAVE ANSWER