David kolor:

Wywiad z prezesem oddziału "Kitchens and Bathrooms" Kohler Co

Przechodząc przez galerię

Przygotowany wywiad: Olga Korotkova

Journal: N5 (105) 2006

SALON: Wykonywanie kąpieli żeliwnych w naszych czasach jest drogie i czasochłonne (byłem w twojej fabryce pod Paryżem i widziałem na własne oczy, że proces, w szczególności emaliowanie, jest prawie ręczny). Dlaczego nalegasz na tę koncepcję swoich produktów? Czy boisz się wyglądać jak anachronizm w naszych czasach akrylu i sztucznego kamienia?

 - Wytwórnia surówki KOHLER powstał w 1873 roku w USA i w fabryce JACOB DELAFON - we Francji w 1929 r. (w ciągu ostatnich kilku lat marka JACOB DELAFON to podział KOHLER). A teraz jesteśmy najstarszymi producentami łaźni żeliwnych na świecie. To jest biografia. Ale nie tylko w tym przypadku: może będziesz zaskoczony, ale ludzie wciąż wolą wanny z żeliwa, a Rosja nie jest wyjątkiem. Dlatego nasza produkcja jest udanym biznesem i nie ma powodu, aby ją ciąć. Co więcej, poszliśmy jeszcze dalej: oprócz popularnego klasycznego modelu Cleo, stylizowanego na szarą antyku, wypuściliśmy kąpiel Biove w minimalistycznym stylu. Ale niezwykłe jest to, że jest wykonany z żeliwa! Więc nikt teraz nie robi. Jest nowoczesny i ma wszystkie zalety żeliwa jako doskonały, oszczędzający ciepło i trwały materiał.

S: Kąpiel z żeliwa, ale w stylu minimalizmu ... Co to jest - hołd dla czasu, zdradzanie własnego credo, ewolucja marki czy coś innego?

 - Rzeczywiście, żeliwna wanna z prostymi kątami i twardymi, wyraźnymi liniami sylwetki zaskoczyła wielu. To niezwykły ruch, a my opracowaliśmy technologię odlewania. Hołd dla czasu? Tak, jeśli chcesz. Nowoczesna forma kąpieli to prawdziwa wygoda: więcej przestrzeni, więcej wody, więcej komfortu. Oczywiste jest, że ludzie to lubią, ponieważ zasady funkcjonalności nie zostały anulowane. Żeliwne jest najlepszym materiałem do kąpieli.

S: Ostatnio coraz częściej mówi się, że łazienka, a ogólnie łazienka jako duży, skomplikowany pokój, staje się prawie główną rzeczą w domu. Czy uważasz, że architekci, projektanci i producenci przesadzają z tym czynnikiem? Czy naprawdę coś w tym jest?

 - Nie sądzę, żeby to była przesada. W rzeczywistości widzimy, jak łazienka zmieniła się z pokoju użytkowego w pełnowartościową przestrzeń życiową. Przez 70 lat jego powierzchnia wzrosła co najmniej trzykrotnie. Poprzednio w łazience sugerowano czystość i piękno, ale teraz oszczędzamy się od stresu, odprężając i odżywiając się energią. Głównym trendem na całym świecie, moim zdaniem, jest to, że projektanci wciągają pomysły SPA w codzienną prywatność, do domów i mieszkań.

S: Jak wyobrażasz sobie idealne wnętrze łazienki?

 - Wyobrażam sobie idealną łazienkę bardzo dobrze, bo jest na moich oczach - w moim własnym domu. To piękna przestrzeń, relaksująca i przywodząca na myśl SPA. Przez długi czas lista, co tam jest. Raczej, czego tam nie ma! W środku znajduje się duży prysznic z różnymi funkcjami, wanna i wiele innych rzeczy. Dla mojej żony Niny duże terytorium jest odłożone na bok - jest tam jej prywatna toaleta, miejsce do makijażu i specjalne miejsca do ubrań dla mnie i mojej żony. Jest też moja osobista toaleta.

S: Jeden z architektów powiedział mi niedawno, że z domu swojego dzieciństwa najlepiej pamięta łazienkę: łazienkę i toaletę. Faktem jest, że w tych lokalach pozostawiono go samego, a on ma czas i okazję, by wszystko przemyśleć. Dlatego architekt zapewnił mnie, że łazienka powinna być nie tylko super funkcjonalnym pomieszczeniem z wieloma udogodnieniami, ale także super-estetycznym. Czy zgadzasz się z tą tezą? Czy pamiętasz łazienkę z dzieciństwa?

 - Ten architekt ma rację: łazienka musi być piękna, wręcz zachwycająca! Pamiętam wyraźnie łazienkę mojego dzieciństwa. Czerwony zlew, czerwona dachówka, czerwono-srebrne tapety i biała toaleta z KOHLER. W latach 70. było bardzo modne. Teraz taka przestrzeń do realizacji najśmielszych pomysłów! Chociaż kolor, nawet kształt, choć funkcja - co chcesz. To wspaniałe, że wnętrze, wystrój, wystrój mogą wyrazić indywidualność osoby.

S: O ile wiem, osobiście akceptujesz projekt każdego nowego modelu. Co spowodowało takie zwiększone poczucie odpowiedzialności?

 - Wielu producentów deklaruje "design, design ...", ale niewielu naprawdę zwraca uwagę na design. W końcu to nie tylko piękno, ale ogromna ilość niuansów technologicznych. Projektowanie nie zaczyna się i nie kończy się na tworzeniu obrazów. Wygląda na to, że namalował - i gotowe. W zasadzie nauczyliśmy się tego całkiem dobrze od 130 lat.

LEAVE ANSWER