Penthouse w luksusowej szwajcarskiej willi nad jeziorem, przebudowany przez małżonków Herve i Dominique Guges - młodzi utalentowani dekoratorzy z Lyonu

Przechodząc przez galerię

Materiały: - (c) Philippe Saharoff

Tłumaczenie: Alexander Merzlikin

Journal: N10 (66) 2002

Spokojna Szwajcaria, ta malutka konfederacja położona w sercu Europy, przyciąga wielu obcokrajowców - zwolenników anonimowego i bezpiecznego odpoczynku. Tak więc tajemniczy producent postanowił zbudować tutaj dom dla swojej rodziny, pomiędzy lśniącym błękitem nieba a czystością wody jeziora. Droga prowadząca do domu wykonana jest ze śnieżnobiałego materiału, tak czystego, że po prostu nie można w to uwierzyć, dopóki nie zobaczysz go na własne oczy. Młodzi utalentowani dekoratorzy z Lyonu, małżonkowie Herve i Dominique Guges, właściciele kwitnącego barokowego butiku, wymyślili wspaniały projekt. Dzięki ich staraniom w okolicach Lyonu zbudowano i zrekonstruowano wiele osiedli. Projektanci musieli zaprojektować niezliczone mieszkania należące do najbardziej wyrafinowanej publiczności, zanim otrzymali rozkaz odbudowania penthouse w luksusowej willi nad jeziorem, która wznosi się nad powierzchnią wody jak prawdziwy prastary pałac. Taki jest. To mieszkanie jest jedną z ich ostatnich kreacji. Obecny komfort i wygoda były warte wiele wysiłku. Pół wieku temu Pałac Montreux był słynnym i bardzo modnym hotelem. Budowany w latach dwudziestych ubiegłego wieku, zyskał wówczas prawdziwą sławę. I był znany nie tylko w Montreux, ale także daleko poza swoimi granicami aż do lat pięćdziesiątych. Było tak wielu ludzi, którzy chcieli pozostać w modnym hotelu, który pod koniec każdego tygodnia przyleciał tu z Portsmouth. Ale czas mija nieubłaganie, wszystko, jak wiemy, się zmienia, a teraz miasto budzi się tylko raz w roku - podczas wielkiego festiwalu jazzowego. Z biegiem lat, w tym hotelu, tacy sławni ludzie jak Charlie Chaplin, Freddie Mercury, Alain Delon ukrywali się przed codziennym zgiełkiem ... A to nie jest pełna lista nazwisk. W ciągu dnia słońce oświetla pomieszczenia w różny sposób iz tego powodu wywołują one zupełnie inne wrażenia. Zimne poranne tony lub czerwonawy blask w promieniach zachodzącego słońca zaskakująco usprawiedliwiają wybór mebli - surowy kolor, ale zawiłe formy w stylu barokowym. Światło i cień, okrzyki mew, szum wiatru powiewającego zasłonami w postaci żagli, nadają domowi niesamowity urok, jest zawsze odczuwalny tutaj, przy każdej pogodzie, o każdej porze roku. Z dużego tarasu na dachu apartamentu widać wyraźnie jezioro i najbliższy "sąsiad" - Francję. Miło jest marzyć podczas kąpieli słonecznych! W końcu w Montreux można w pełni cieszyć się śródziemnomorskim klimatem. Po podziwianiu bajecznych parowców ostrzy, które przez cały dzień krążą po lustrzanej powierzchni jeziora, możesz wyobrazić sobie siebie na pokładzie prawdziwego morskiego krążownika. Właściciele tego apartamentu są zakochani w "wygodnej prostocie". Dzięki Herve i Dominikowi udało im się w pełni zrealizować tę "pożądaną wartość" - żywy, zalany słońcem dom.