Analiza gotycka

Angielski dwór w duchu średniowiecza

Przechodząc przez galerię

Zdjęcie: - (c) Andreas Von Einsiedel

Główne nagłówki: Marina Volkova

Journal: N10 (121) 2007

Londyńska dekoratorka Luizella Aramyu, wielka miłośniczka klasyki, całkiem niespodziewanie zamieszkała w rezydencji, w której każdy szczegół przypomina średniowieczne, a raczej angielskie gotyki

Niedaleko Oksfordu, pośród dzielnic Berkshire, majątek zaginął ... Tak więc można było rozpocząć opowieść o brytyjskiej powieści. Na przykład saga Tolkiena, akcja której rozegrała się właśnie wśród tych wzgórz. W naszym przypadku jest to początek historii domu Luiselli Aramu, londyńskiej projektantki i dekoratorki, która zmęczona zgiełkiem wielkiego miasta, przeprowadziła się wraz z rodziną do dzielnicy Berkshire.

"Mimo wszystko, to dziwne, że się tu osiedliśmy", mówi Luisella. "Ten dom i okolica nie były w ogóle tym, o czym marzyliśmy, tylko dlatego, że nie mieli nic do roboty i ... zakochali się. , to wszystko. " Początkowo rezydencja nie wyglądała atrakcyjnie. "Otaczał ogród wokół domu, który rósł tak, jak chciał, a sam dom był dziwaczną mieszanką wiktoriańskiego i gruzińskiego - być może dwóch najpopularniejszych brytyjskich stylów, które, szczerze mówiąc, niewiele różnią się od siebie", uśmiecha się Louisell.

Na tym terenie istniała cała posiadłość: 55 akrów ziemi i dom otoczony zadaszoną galerią z piwnicą na wino i ogrodem zimowym. Trzy ostatnie pomieszczenia nie zachowały się, pozostał tylko sam dom, zbudowany w średniowieczu, ale odtąd był wielokrotnie przebudowywany i prezentowany nowym właścicielom w "wyglądzie" z XIX wieku.

Luisella i jej małżonka są gorliwymi wielbicielami klasycyzmu, ale, jak prawdziwi Anglicy, nie byli w stanie przezwyciężyć pragnienia tradycji "konserwowania". Odmówili najstraszniejszego, ich zdaniem, późnego uzupełnienia, ale oryginalny, oryginalny gotycki został zachowany. Co więcej, to właśnie motywy gotyckie stały się główną ideą aranżacji wnętrz. "Te wspaniałe sufity z charakterystycznymi średniowiecznymi ornamentami, lancetowymi oknami i drzwiami - wszystko to miało szczególny urok" - mówi Luisella.

Kompromisując się z gotykiem pod względem architektury, właściciele nadal zachowywali raczej klasyczny wystrój. Tu i tam we wnętrzu znajdują się popiersia starożytnych bogów i dowódców, kryształowe żyrandole, lustra w cienkich ażurowych ramach. Meble zostały również wybrane z klasycznej linii - sofy i ot la Madame Pompadour ozdobią, na przykład, salon w rezydencji Luisella.

Gospodyni postanowiła uporządkować nie tylko sam dom, ale i ogród. "Było tu kilka interesujących elementów, więc tuż obok domu nie było jasne, skąd pochodzi chiński bonsai Ginkgo biloba" - wspomina gospodyni. był niesamowicie zaskoczony. " Za domem znajdował się ogród, który kiedyś musiał być piękny, ale w tym momencie, gdy Louisell zderzyła się z nim, prawie nic nie pozostało z jego dawnej świetności. "Od razu zabrałem się do pracy, ponieważ projektowanie krajobrazu jest jednym z obszarów mojej działalności zawodowej" - mówi Luisella. uwielbiam zbierać się ze znajomymi. "

LEAVE ANSWER